Odział Wewnętrzny I Internistyczno- Endokrynologiczny radomskiego szpitala w remoncie

Dyrekcja lecznicy informowała, że w sobotę 7 września rozpocznie się dezynfekcja na Internie I. rutynowe czyszczenie połączono z gospodarczym remontem.

- Mamy bardzo mało czasu, dlatego prace prowadzone są w przyspieszonym tempie. To malowanie ścian, odświeżanie pomieszczeń, podłóg i dezynfekcja, a także czyszczenie sprzętu. Uzupełniane są też usterki takie jak brakujące klamki w drzwiach, kurki przy kranach - mówi Krzysztof Zając, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjno-administracyjnych szpitala na Józefowie.

Część pacjentów wypisano do domów, a 27 przeniesiono do pomieszczeń zajmowanych dawniej przez oddział kardiochirurgii.

- Nowych nie przyjmujemy i uwijamy się z pracami naprawczymi, które wykonujemy własnym sumptem - mówi dyrektor Zając. - Oddział od dłuższego czasu nie był remontowany, a przyjmuje wielu pacjentów, wszystko się niszczy i zużywa - dodaje.

We wtorek 17 września chorzy znów będą przyjmowani na oddział.

W szpitalu na Józefowie działają dwa oddziały wewnętrzne, każdy liczy 42 łóżka. Pełne obłożenie, to tu rzecz normalna, ale najgorzej jest jesienią i wiosną.

- Pacjenci leżą wówczas w korytarzu i świetlicy. Bywa, że narzekają na warunki, bo każdy chciałby leżeć na sali, ale my nie możemy rozszerzyć kontraktu - zaznaczyła w jednej z rozmów Bożenna Pacholczak, rzeczniczka prasowa szpitala.

Podczas, gdy w innych oddziałach znaczący odsetek chorych to pacjenci przyjęci planowo, na internach zdecydowaną większość stanowią przypadki nagłe. To sprawia, że dla tych planowych wciąż brakuje miejsc.

Z tymi nie jest dobrze także na oddziale wewnętrznym szpitala przy Tochtermana. 58 łóżek, to za mało, by pomieścić wszystkich potrzebujących. Łóżek nie przybędzie. Będzie ich jeszcze mniej, bo po remoncie oddział liczy ich 46.

- Wszystko dyktują przepisy unijne - zaznaczył Janusz Puton, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych szpitala przy Tochtermana.

Tymczasem żeby zaspokoić potrzeby internistyczne naszego regionu powinno powstać co najmniej 80 dodatkowych łóżek w obydwu radomskich lecznicach.