Policyjni psychologowie pracują nad profilem sprawcy lub sprawców okrutnego mordu w Zwoleniu. Na miejscu zbrodni zabezpieczono ślady, w sobotę przeprowadzona będzie sekcja zwłok zamordowanych matki i syna.
W piątek w domu, w którym doszło do zbrodni pracowali śledczy. Jak informuje Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik radomskiej Prokuratury Okręgowej zabezpieczona ślady biologiczne i daktyloskopijne.
Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia szczegółów sprawy. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi między innymi na pytanie o motyw zbrodni.
- Na tym etapie zakładamy różne wersje, w tym także rabunkową - mówi Małgorzata Chrabąszcz. - Mieszkanie nie było splądrowane, choć nie wykluczone, że ktoś mógł czegoś szukać.
Nie wiadomo, czy i co zginęło z domu. W piątek pracowali tak śledczy. Rodzina ofiar po wejściu do domu będzie mogła pomóc we wskazaniu rzeczy, czy przedmiotów, które mogły zginąć.
Ofiary miały rany zadane ostrym narzędziem. Dokładną przyczynę śmierci poznamy po sekcji zwłok. Tam ma być przeprowadzona w sobotę.
Ciało 44 - letniego mężczyzny i jego 84 - letniej matki znaleziono w czwartek rano na posesji przy ulicy Andersa w Zwoleniu. Zakrwawione zwłoki mężczyzny leżały na podwórzu, kobiety w domu. Wstępne oględziny wskazują, że oboje mogli umrzeć na skutek obrażeń powstałych w wyniku ran kłutych zadanych ostrym narzędziem. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zwoleniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
