Fot. - Rpluzanski 2
Po spotkaniu Tadeusz M.Płużański podpisywał swoją książkę
(fot. Barbara Koś)
Autor, historyk i dziennikarz jest synem profesora Tadeusza Płużanskiego, ekonomisty.
- Za udział w konspiracji podczas okupacji hitlerowskiej ojciec był więźniem obozu w Sttuthofie - opowiadał syn. - Po zakończeniu wojny jako oficer AK wstąpił do organizacji WiN i działał w grupie rotmistrza Witolda Pileckiego.
Został aresztowany w maju 1947 roku. Jednym z prowadzących śledztwo, w czasie którego Tadeusz Płużański był bity, torturowany fizyczne i psychiczne, był Józef Różański.
Wyrok w procesie pokazowym tak zwanej grupy Witolda (Witold Pilecki i między innymi, Maria Szelągowska i Ryszard Jamontt-Krzywicki) brzmiał: kara śmierci.
W celi śmierci spędził dwa miesiące. Kara śmierci została zamieniona na dożywocie. Tadeusz Płużański spędził w więzieniu we Wronkach ponad osiem lat. Wolność odzyskał w 1956 roku.
- Ojciec nigdy nie opowiadał o katowni przy ulicy Rakowieckiej - mówił Tadeusz M. Płużanski. -To, co tam przeszedł, wymykało się rozumowi. Napisałem swoją książkę po to , aby wprowadzić do naszej świadomości historycznej prawdy o systemie, który przyniósł Polsce nieodwracalne tragedie.
Sylwetki oprawców i katów komunistycznego wymiaru sprawiedliwości autor nazywa wprost "bestiami". Cała obszerna pozycja historyczna Tadeusza M. Płużańskiego jest gigantycznym kompendium wiedzy o terrorze komunistycznym w latach powojennych. A także o próbach oddania sądowej sprawiedliwości oprawcom po 1989 roku oraz o trudnej drodze prawdy o tamtych czasach słabo docierającej do szerszej świadomości Polaków w III RP.
-Dlaczego do dziś nie wiadomo, gdzie zostali pochowani Witold Pilecki i generał August Fieldorf - Nil ? - mówił gość. -Teoretycznie wiadomo, że stało się to na tak zwanej "Łączce" obok Powązek…Państwo polskie - III RP, nie zadbało o to, by bohaterowie mieli swoje groby. Tak jak nie zadbało o sprawiedliwie rozlicznie wykonawców zbrodni komunistycznej.
Na okładce "Bestii" uosabiają ich wszystkich fotografie Heleny Wolińskiej i Stefana Michnika, stalinowskich sędziów, skazujących bohaterów walczących o wolną Polskę na śmierć a także Anatola Fejgina, wysokiego funkcjonariusz UB znęcającego się nad więźniami podczas przesłuchań.
Jak zapowiedział gość, szykuje już drugą część "Bestii" w której wykorzysta część materiałów zebranych podczas 12 letniej pracy nad pierwszą częścią.
O książce rozmawiano jeszcze po spotkaniu
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?