Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
Sprawa dotyczy kontrowersyjnej wystawy „Czkawka” grupy Łódź Kaliska, którą otwarto w styczniu ubiegłego roku w radomskiej „Elektrowni”. Łódź Kaliska to grupa łódzkich artystów, obchodzącej wtedy 40-lecie istnienia, która określana była mianem skandalistów i erotomanów, a łagodniej, piewców absurdu i przewrotności.
W swojej ideologi wyrażali w ten sposób swój stosunek do polskiej rzeczywistości. W całej swojej historii organizowali oni prowokacyjne happeningi i performance. Duże wrażenie na widzach zrobiła fotografia nagiej kobiety na czerwonym tle pełnym rozrzuconych krzeseł z dumnie podniesionymi rękami, wkomponowanej w sylwetkę polskiego białego orła. Obraz zatytułowany był ”Orlica”.
Praca nie spodobała się najbardziej prezesowi stowarzyszenia Obozu Wielkiej Polski, Maciejowi Wydrychowi, który złożył zawiadomienie do radomskiej prokuratury. „W ocenie Stowarzyszenia umieszczenie nagiej kobiety na tle godła Rzeczypospolitej, w dodatku pozbawionego głowy, z rozpostartymi rękoma wzdłuż skrzydeł, na czerwonym tle, to jest kolorze godła państwowego wypełnia znamiona przestępstwa określonego w art. 137 § 1 kodeksu karnego oraz wykroczenia określonego w art. 49 § 2 kodeksu wykroczeń. To także pogwałcenie naszych uczuć, żywiących ogromny szacunek do symbolu naszego państwa” - czytamy w treści zawiadomienia.
Prokuratura Radom – Wschód nie doszukała się jednak znamion czynu zabronionego i śledztwo umorzyła. Prokuratura uznała, że zamierzeniem twórców nie było znieważenie polskiego godła. Był to wyraz ekspresji artystycznej, która - co oczywiste - nie musi być powszechnie akceptowana, nie mniej zdecydowanie mieści się w granicach. Śledczy zwrócili uwagę, że modelka nie zachowuje się w jakikolwiek sposób, który mógłby być uznany za znieważający. Kobieta stoi w wyprostowanej pozycji, nie wykonuje żadnych niestosownych gestów.
Decyzja prokuratury nie jest prawomocna. Skomentował ją Maciej Wydrych uznając, że jest ona nie skandaliczna i godząca w uczucia Polaków.
Można tylko domniemywać, jaka byłaby decyzja prokuratury przy podobnej „ekspresji artystycznej” z wykorzystaniem np. Gwiazdy Dawida... i dlaczego zupełnie inna, niż gdy szargane są uczucia Polaków. Silne państwo strzeże swych dóbr kultury, tego co stanowi istotę i spoiwo narodu, w tym także symboli narodowych - napisał na stronie stowarzyszenia Maciej Wydrych.
Tymczasem sprawą zajął się minister Zbigniew Ziobro. Polecił sprawdzić prawidłowość decyzji podjętej przez Prokuraturę Rejonową Radom-Wschód. Analizę o prawidłowości decyzji o umorzeniu przeprowadzi Prokuratura Regionalna w Lublinie, do której już przesłano akta sprawy.
Całą batalię dotyczącą „Orlicy” komentuje Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”: W prokuraturze wyjaśniałem, że na zdjęciu jest anioł, a nie godło. Poza tym ta praca jest powszechnie znana, bo była prezentowana na okładce magazynu Playboy wiele lat temu. Interpretowanie sztuki przez małolata, który nawet nie był na wystawie jest po prostu „dęte”. To jest zupełna kpina, trzeba być na wystawie, zobaczyć kontekst, aby móc coś interpretować.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?