MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni dzwonek dla Jadaru

Jerzy Stobiecki [email protected]
Radomianie wierzą, że po raz drugi w tym sezonie uda się im pokonać Gwardię Wrocław. Na zdjęciu w ataku Marcin Owczarski.
Radomianie wierzą, że po raz drugi w tym sezonie uda się im pokonać Gwardię Wrocław. Na zdjęciu w ataku Marcin Owczarski. M. Skorupa
Siatkarze Jadaru Radom zapowiadają w meczu we Wrocławiu walkę o punkty i wierzą, że zmiany w zespole poprawią ich grę.

Relacja na żywo

Relacja na żywo

Relacja live z meczu we Wrocławiu na stronie:
WWW.ECHODNIA.EU

Dzisiejszy mecz we Wrocławiu pomiędzy Jadarem Sport Radom a miejscową Gwardią zainauguruje 11. kolejkę Polskiej Ligi Siatkówki. Początek meczu o godzinie 17.

Radomianie wyjechali do Wrocławia w czwartek. Po południu zapoznali się z halą rywali, gdzie przeprowadzili wieczorny trening.

- Nie zmienialiśmy ustalonego cyklu przygotowań - mówi Dariusz Luks, trener Jadaru. - Musimy wyeliminować indywidualne błędy poszczególnych zawodników. W meczu z Bełchatowem, to właśnie przesądziło o naszej porażce.

Przypuszczalne składy

Przypuszczalne składy

Jadar: Jarosław Macionczyk (1) - rozgrywający, Dallas Soonias (2) - atakujący, Maciej Pawliński (4) - przyjmujący, Sebastian Pęcherz (13) - przyjmujący, Grzegorz Kokociński (12) - środkowy, Arkadiusz Terlecki (16) - środkowy, Premysl Obdrzalek (7) - libero.
Gwardia: Mariusz Dutkiewicz (5) - rozgrywający, Roman Gulczyński (12) - atakujący, Marcin Ciesielski (11) - przyjmujący, Martin Sopko (13) - przyjmujący, Maciej Krupnik (3) - środkowy, Aleksander Januszkiewicz (16) - środkowy, Radosław Szymczak (8) - libero.

PRZEZIĘBIONY SOONIAS

Grzegorz Kokociński, który ze względu na chorobę nie zagrał w poprzednim tygodniu przeciwko bełchatowskiej Skrze, wyleczył się i od poniedziałku trenował z zespołem. Tym razem przeziębienie dopadło atakującego radomian, Dallasa Sooniasa. Trener uspokaja jednak, że to niegroźna infekcja i Kanadyjczyk wyjeżdża na mecz do Wrocławia. Nie jedzie tylko leczący kontuzję Wojciech Żaliński.

Szkoleniowiec radomian oceniając grę podopiecznych przyznaje, że w dalszym ciągu "piętą achillesową" jest kontratak. Jednak ma świadomość, podobnie jak zawodnicy, że to "ostatni dzwonek", aby zmienić oblicze drużyny i zacząć wygrywać.

ATMOSFERA POMOŻE

O odpowiednią atmosferę na boisku ma zadbać nowy kapitan radomskich siatkarzy Jarosław Macionczyk. - Samą atmosferą nie wygrywa się meczu, ale ona bardzo w tym pomaga - mówi Luks.

W pierwszym pojedynku w Radomiu, 3:1 wygrali nasi siatkarze. Jak do tej pory to jedyne zwycięstwo "za trzy punkty" radomskiej ekipy, Gwardziści zajmują 7. miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem 9 punktów. Aby uciec ze strefy spadkowej radomianie muszą zacząć zdobywać punkty.

Rywale w poprzedniej kolejce wygrali 3:2 z JW Construction AZS Politechnika Warszawska i na pewno będą chcieli podtrzymać dobrą passę, bowiem wrocławianom również zależy na punktach i oddaleniu się od strefy spadkowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie