Arcybiskup Wacław Depo, metropolita częstochowski, a prywatnie przyjaciel zmarłego księdza prałata Poniewierskiego przewodniczył mszy pogrzebowej w radomskiej katedrze. Koncelebrowali ją między innymi biskup radomski Marek Solarczyk i biskup pomocniczy Piotr Turzyński.
Dziękczynienie za życie i posługę
- Przeżywając i przyjmując z otwartością serca tajemnice najczystszego serca Maryi chcemy zawierzać Bogu świętej pamięci księdza prałata Edwarda Poniewierskiego. Niech to będzie czas dziękczynienia za życie i posługę kapłańską księdza Edwarda, czas odnowienia pragnienia świętości, o którą prosimy dla niego - powiedział biskup Marek Solarczyk.
Homilię wygłosił arcybiskup Wacław Depo, wspominając, często bardzo osobiście, księdza Edwarda. Mówił o dzieciństwie zmarłego, które spędził w Radomiu.
- Ksiądz Edward przyszedł na świat w Radomiu, w wierzącej, katolickiej rodzinie Heleny i Szczepana Poniewierskich, mieszkał tu niedaleko, przy ówczesnej ulicy 1 Maja, dzisiejszej 25 Czerwca. Tu w katedrze przyjął chrzest. Od wczesnego dzieciństwa był ministrantem. To rodzice wprowadzili go w to, co uważali za najważniejsze, w życie religijne - mówił arcybiskup Depo. - Od mamy uczył się wrażliwej delikatności i promiennego uśmiechu, którym witała nas od progu Od ojca zaś wytrwałości i solidności w pracy i zdecydowania w dążeniu do celu - kontynuował metropolita częstochowski.
Żył dla innych
Arcybiskup przypomniał kapłańską drogę księdza Poniewierskiego, która zaczęła się w seminarium w Sandomierzu i wspólne święcenia kapłańskie po jego ukończeniu. Wspomniał jego studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, posługę w sandomierskim seminarium i Radomiu. Mówił o działaniach księdza Edwarda przy budowie Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. - Po zakończeniu prac, ksiądz Edward, ja i ksiądz Marek Dziewięcki byliśmy pierwszymi mieszkańcami tego seminarium - wspominał arcybiskup Depo.
Przypomniał o jego posłudze przy przygotowaniu i samej wizycie Jana Pawła II w Radomiu. Później między innymi o probostwie w radomskiej katedrze, pracy kanclerza kurii diecezjalnej, postulatora w procesie beatyfikacyjnym księdza Romana Kotlarza. Mówił o jego zamiłowani do historii Radomia. Wspomniał, że był redaktorem i współredaktorem wielu wydawnictw. ostatnio pracował nad książką poświęconą nieżyjącemu już biskupowi radomskiemu Edwardowi Materskiemu.
- Niezależnie od miejsca pracy i wzywań, które stały przed nim promieniowała z niego godność Chrystusowego kapłaństwa, była nie z niego, ale przez niego dla każdego z nas i dla wszystkich. Odznaczał się głębokim humanizmem życia dla drugich - mówił arcybiskup Edward Depo. - Był obdarzony oryginalnym poczuciem humoru. Każde słowo i zachowanie przeżywał głębiej niż wydawało się na zewnątrz. Ksiądz Edward odszedł z tego świata w święto Ofiarowania Pańskiego, kiedy kościół święci gromnice, jako znak światła.
Spoczął w grobie proboszczów
Ksiądz Marek Adamczyk odczytał list i pożegnanie rodziny zmarłego księdza Poniewierskiego, jego sióstr i siostrzeńców. dziękowali wszystkim, których na swojej kapłańskiej drodze spotkał ich brat. Dziękowali za wsparcie i pomoc, także w ostatnich tygodniach choroby księdza. Żegnali brata i wuja, nauczyciela, przewodnika i przyjaciela.
Prałata Poniewierskiego żegnali też przedstawiciele Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, którego w Radomiu był członkiem.
Po mszy w radomskiej katedrze uczestnicy spotkali się przy grobie proboszczów radomskiej katedry na cmentarzu katolickim przy ulicy Limanowskiego. Tam spoczął także ksiądz prałat Edward Poniewierski.
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?