Pielgrzymi z Radomia coraz bliżej Jasnej Góry

Jak mówił nam w środę ksiądz Mirosław Kszczot, dyrektor 39. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej, atmosfera jest wspaniała, a wszystkim idzie się znakomicie.

- Już zauważyliśmy, że w praktycznie każdej grupie pielgrzymów jest więcej niż rok temu. Na razie mamy niepełne dane co do całości, ale tradycyjnie będziemy podliczać się w Mstowie koło Częstochowy, gdzie spotykają się wszystkie kolumny radomskie przed wejściem na Jasną Górę - mówił ksiądz Kszczot.

Według niego, słoneczna pogoda jest o wiele lepsza niż chłód i deszcze.
- Mimo upałów, nie ma omdleń czy innych niepożądanych zjawisk. Czuwają służby medyczne, brak też jakichkolwiek nieprzyjemnych incydentów. Wszędzie jesteśmy witani przez mieszkańców, wiele osób podejmuje pielgrzymów poczęstunkiem czy napojami, jest naprawdę fantastycznie - mówi dyrektor radomskiej pielgrzymki.

Wśród pątników nie brakuje pielgrzymkowych rekordzistów, czyli osób, które mają za sobą 25, 30 czy nawet więcej wędrówek na Jasną Górę. Jak zauważają księża, jest też wiele osób, które idą po raz pierwszy. Niektórzy z ciekawości, inni, bo niedawno przeżyli nawrócenie, jeszcze inni chcą podziękować za rozwiązanie swoich trudnych życiowych spraw.

We wtorek wieczorem pielgrzymi z drugiej kolumny dotarli do sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej koło Końskich. Mszy Świętej przewodniczył tam biskup Henryk Tomasik, który przypomniał, że wzorem wierności i wdzięczności Bogu powinna być Maryja, która jest najlepszą wychowawczynią.

Pielgrzymi z radomskich kolumn pokonują w sumie etapami około 200 kilometrów. Oprócz tego już w piątek z Szydłowca wyrusza 90-osobowa pielgrzymka rowerowa, a tego samego dnia z Radomia - 40-osobowa pielgrzymka biegowa ze Stowarzyszenia Biegiem Radom. Oprócz tego na 17 sierpnia wyznaczono start radomskiej pielgrzymki na rolkach.

Zobacz też: Pielgrzymka diecezji radomskiej wyruszyła z Radomia. Pielgrzymi mają do pokonania 200 kilometrów