Jak już informowaliśmy, miejscy drogowcy wprowadzili strefę ograniczonej prędkości do 30 kilometrów na godzinę na ulicach: Sienkiewicza (od 25 Czerwca do Piłsudskiego), Wyszyńskiego (od Waryńskiego do Sienkiewicza), Mickiewicza (od Traugutta do Sienkiewicza), Moniuszki (od Traugutta do Żeromskiego) i Piłsudskiego (od Traugutta do Sienkiewicza). Największe zamieszanie panuje na skrzyżowaniach równorzędnych. Wielu kierowców jeździ jeszcze na pamięć, wymuszając pierwszeństwo przejazdu, ale wyraźnie zwolnili i ruch odbywa się płynnie.
Różne opinie o zmianach
Wprowadzone rozwiązanie nie jest nowością na radomskich ulicach, ponieważ już od kilku lat strefa Tempo 30 obowiązuje w północnej części Śródmieścia. Mimo tego nieustannie wywołuje ożywione dyskusje i ma swoich zwolenników oraz przeciwników.
- Bardzo dobrze, że wybudowali przejścia w postaci progów zwalniających, bo teraz kierowcy muszą zdejmować nogę z gazu i uważać na pieszych, których zazwyczaj mają w nosie - uważa pan Henryk, którego spotkaliśmy koło parku imienia Tadeusza Kościuszki.
Całkiem inne zdanie na ten temat ma pan Zbigniew, jeden z radomskich taksówkarzy.
- To kompletna głupota, bo i tak potwornie ciężko jeździ się po mieście w godzinach szczytów - mówi nasz rozmówca.
Trzeba patrzeć na znaki!
Miejscy drogowcy nieustannie apelują do uczestników ruchu o zwracanie szczególnej uwagi na zmienione oznakowanie w tej części centrum i zachowywanie wzmożonej ostrożności, a także o stosowanie zasady ograniczonego zaufania w strefie Tempo 30.
Zamiana oznakowania oraz budowa wyniesionych przejść dla pieszych i pozostałych elementów na ulicach koło katedry kosztowały nieco ponad 319 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?