Piłkarki ręczne Pre Zero APR Radom przegrały z AZS AWF Warszawa
Pre Zero APR Radom – AZS AWF Handball Warszawa 24:24 (12:10). Karne 1:3 dla AZS AWF Warszawa.
APR Radom: Kolasińska, Barańska, – Narożna 0, Mazurkiewicz 5, Machnio 8, Wach 5, Głuszko 0, Papke 2, Dydek 2, Skorża 2, Ciszewska 0, Koss 0, Siedlecka 0, Nowak 0. [/b]
Kolejny mecz w Centralnej Lidze Kobiet (zaplecze SuperLigi) piłkarki ręczne Pre Zero APR-u Radom rozgrywały przed własną publicznością. W sobotę 23 marca kibice w Radomiu oglądali pierwszoligowe derby Mazowsza, czyli starcie gospodyń z AZS AWF Handball.
Miejscowe zawodniczki były faworytkami konfrontacji. Wszak to podopieczne trenera Adriana Kondraciuka są wyżej w klasyfikacji, a dodatkowo notują w lidze przede wszystkim wygrane. Dzięki nim radomianki plasują się na piątym miejscu w tabeli.
Tymczasem warszawianki zajmują obecnie dziesiąte miejsce, ostatnie bezpieczne. Przypomnijmy bowiem, że z rozgrywek CLK spadnie bezpośrednio ostatni zespół, zaś przedostatni zagra o utrzymanie w barażach.
Sobotnie starcie w hali Uniwersytetu Radomskiego przy ulicy Chrobrego rozpoczęło się od zmasowanych ataków gospodyń. Te w krótkim czasie chciały uciec z wynikiem. Ale stołeczne zawodniczki nie dawały za wygraną.
W W 13 minucie było 4:3 dla miejscowych. Wówczas do siatki warszawianek wcelowała Natalia Wach.. Za moment ta sama zawodniczka poprawiła i radomianki prowadziły 5:3.
Kiedy po kwadransie rywalizacji Maria Mazurkiewicz wykorzystała rzut karny było 6:4 dla gospodyń. Miejscowe szczypiornistki brylowały, a stołeczne zawodniczki ni były w stanie odrabiać start. Tym bardziej, że w szeregach APR -u była Michalina Machnio. Środkowa rozgrywająca radomianek zdobywała kluczowe bramki, przez co ekipa trenera Kondraciuka prowadziła 10:5. Dodatkowo skuteczna była Wach i miejscowe uciekły na sześć trafień.
W końcówce pierwszej połowy Julia Zając zmniejszyła dystans i na przerwę miejscowe schodziły z dwubramkową zaliczką.
Po przerwie radomianki były o krok od wygranej. Ale stołeczne zawodniczki robiły wszystko, by wygrać w Radomiu. Osiem sekund przed końcem regulaminowego czasu do bramki AZS AWF trafiła Mazurkiewicz. Przy stanie 24:24 o wygranej decydowały karne.
W serii rzutów z siódmego metra lepsze okazały się stołeczne zawodniczki (3:1). To oznacza za zwycięstwo zapisują na konto warszawskie szczypiornistki. Radomiankom pozostaje punkt do klasyfikacji.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?