Do zabójstwa Danuty W. doszło 11 grudnia 2016 roku. Jednak ciało kobiety zostało odnalezione dopiero w kwietniu 2017 roku. W Pilicy, w okolicy Białobrzegów zauważyli je członkowie WOPR. Pod odnalezieniu ciała Piotr W. został zatrzymany.
Proces, ze względu na charakter sprawy toczył się w części za zamkniętymi drzwiami. W charakterze oskarżycieli posiłkowych występowała trójka dzieci zamordowanej Danuty W. o oskarżonego Piotra W.. W piątek 26 października Sąd Okręgowy ogłosił wyrok. Jawne było też jego ustane uzasadnienie.
CZYTAJ TAKŻE: Radom. Zabójstwo Danuty Wielochy. Piotr W. konsekwentnie nie przyznaje się do zabójstwa żony. Co nowego w sprawie?
Wynika z niego, że 11 grudnia 2016 roku Piotr W. miała zadać swojej żonie wiele ciosów tępym narzędziem w głowę. Piotr W. miał następnie wywieźć ją swoim samochodem w okolice Białobrzegów, gdzie wrzucił ciało do Pilicy. Wcześniej oplątał je linką i obciążył betonowymi bloczkami. Podczas oględzin samochodu oskarżonego znaleziono liczne ślady wskazujące na obecność krwi. Wyodrębniono też materiał genetyczny należący między innymi do Danuty W.
Jak odczytywała sędzia Iwona Gałek proces miał charakter poszlakowy. Piotr W. nie przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień. Jednak zespół poszlak, z których każda została udowodniona, zgromadzony materiał dowodowy, wszystkie okoliczności prowadzą do stwierdzenia jednej wersji zdarzenia, że to oskarżony dopuścił się zbrodni zabójstwa.
Obrońca Piotr W. zapowiedział apelację od wyroku.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?