Zwłoki mężczyzny, który zajmował się rozwożeniem pieczywa oraz jego 84-letniej matki-emerytki zostały znalezione 18 listopada 2010 roku. Zginęli na terenie własnej posesji od ciosów zadanych ostrym narzędziem.
Początkowo zatrzymano cztery osoby, które mogły mieć związek ze zbrodnią, zostały jednak zwolnione bez przedstawiania im zarzutów. Pomimo upływu kilku miesięcy nadal nie wiadomo, kto był zabójcą, ani jaki był motyw zbrodni. Stara się to ustalić Prokuratura Okręgowa w Radomiu.
- Zakładamy kilka wersji, każda z nich jest sprawdzana. Czekamy także na wyniki ekspertyz - informowała Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Dodała, że śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do 18 listopada 2011 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?