MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Operatorzy już się szkolą i ćwiczą

Izabela Kozakiewicz
Operatorzy na razie ćwiczą na sprzęcie zainstalowanym w radomiu, na początku września pojadą na specjalne szkolenie.
Operatorzy na razie ćwiczą na sprzęcie zainstalowanym w radomiu, na początku września pojadą na specjalne szkolenie. Łukasz Wójcik
W radomskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego telefonu już dzwonią. Póki co jednak tylko na próbę.

Co to jest CPR?

Co to jest CPR?

Centra Powiadamiania Ratunkowego będą działać w systemie ratownictwa medycznego i krajowego systemu ratowniczo - gaśniczego. Będą przyjmować zgłoszenia z numeru alarmowego 112. Radomskie będzie jednym z dwóch na Mazowszu, obok warszawskiego. W Radomiu docelowo przyjmowane mają być zgłoszenia nie tylko z naszego regionu, ale całego województwa, z wyłączeniem Warszawy i miejscowości wokół niej. W tej chwili wybierając numer 112 z telefonu stacjonarnego dodzwaniamy się do straży pożarnej, z komórki zaś łączymy się z policją. Na początek to w Radomiu będzie przyjmowało zgłoszenia z miasta i powiatu radomskiego. Później systematycznie włączane będą kolejne powiaty.

Sprzęt już stoi, operatorzy zatrudnieni - Centrum Powiadamiania Ratunkowego zasiedlone. Zanim jednak odbiorą w nim zgłoszenie z numeru alarmowego 112 upłynie wiele tygodni.

Radomskie Centrum Powiadamiania ratunkowego będzie działało w budynku komendy miejskiej straży pożarnej przy ulicy Traugutta. Budynek był gotowy od kilku lat, niedawno stanął w nim sprzęt komputerowy. Teraz są już też ludzie do jego obsługi.

SPRAWDZAJĄ SPRZĘT

16 sierpnia do pracy przyjęto 10 operatorów wybranych z około setki chętnych. Od ubiegłego tygodnia ćwiczą i sprawdzają systemy, z którymi przyjdzie im pracować.

Przed wszystkimi stawiano kilka warunków, między innymi musza znać co najmniej jeden język obcy na wypadek, gdyby przyszło im przyjąć zgłoszenie od obcokrajowca.

- W poradni psychologicznej Wyższej Szkoły Pożarniczej sprawdzano ich predyspozycji do takiej pracy - dodaje Paweł Frysztak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu. - Przed nimi bardzo odpowiedzialna praca. Wcześniej wezmą udział w szkoleniu teoretycznym i praktycznym. Na koniec będą musieli zdać egzamin.

To oni będą odbierali zgłoszenia z numeru 112. Ich zadaniem będzie zebranie, jak największej liczby informacji przydatnych przy planowaniu i prowadzeniu akcji ratowniczej.

DYSPOZYTORZY TO TEŻ CENTRUM

Drugim ogniwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego będą dyspozytorzy. Przy ulicy Traugutta razem z dyspozytorami straży pożarnej usiądą ci z radomskiego pogotowia ratunkowego.

- Operatorzy przyjmując zgłoszenie będą w komputerze wypełniali specjalną kartę, jednym gestem prześlą ją do dyspozytora odpowiedniej służby i to on będzie dysponował siły potrzebne w akcji - wyjaśnia Paweł Frysztak. - Mogłoby się wydawać, że wprowadzenie dodatkowego ogniwa pomiędzy zgłaszającym a dyspozytorem wydłuży czas reakcji. Ale na całym świecie przetestowano, że to działa, że służby szybciej działają.

Paweł Frysztak podaje przykład wypadku samochodowego. Świadek widząc rannego odruchowo wzywa karetkę pogotowia. Ona dociera na miejsce, ale ekipa nic nie może zrobić, bo poszkodowany jest uwięziony w wozie. Potrzebni są strażacy, mijają kolejne minuty.

- Tymczasem operator centrum w tym samym momencie powiadamia pogotowie i straż pożarną, ekipy natychmiast ruszają na miejsce - tłumaczy Paweł Frysztak.

DOPASOWUJĄ SYSTEMY

Sygnały z centrum będzie też dostawała policja, choć jej dyspozytorzy zostaną w swojej komendzie komendzie. Łączność ma być zapewniona drogą elektroniczną. Tu pojawia się problem, bo każda ze służb ma swój system, nazywany systemem wspomagania dowodzenia. Sztuka w tym, żeby współdziałał z tym, który przygotowano w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji dla Centrum Powiadamiania ratunkowego.

- Systemy musza być kompatybilne, trwa ich dopasowywanie - mówi paweł Frysztak. - Stąd opóźnienia w uruchomieniu centrum. Musimy mieć zapewnioną pewną i bezproblemową łączność.

Opóźnienia są poważne. Dat uruchomienia radomskiego centrum padało już wiele. Ostatnio w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Urzędzie Wojewódzkim zapewniano, że ruszy już w lipcu tego roku. Oczywiście nie udało się.

- Nie podam dziś żadnego terminu, kiedy centrum mogłoby wystartować - mówi Paweł Frysztak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.

Paweł Frysztak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu: Dopóki wszystko nie zostanie sprawdzone, systemy nie będą przetestowane, a ludzie przygotowani do pracy nie zdecydujemy o uruchomieniu Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Tu chodzi o bezpieczeństwo, a czasem o życie ludzi. Nie możemy sobie pozwolić na niedociągnięcia, prowizoryczne rozwiązania. Wszystko musi zadziałać. Mam nadzieję, że tak będzie jeszcze w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie