Radni Prawa i Sprawiedliwości o trudnej sytuacji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego: konieczny audyt i pomoc miasta

Pod koniec lipca rada społeczna Radomskiego Szpitala Specjalistycznego zapoznała się ze sprawozdaniem finansowym lecznicy za pierwsze półrocze tego roku. Jak poinformowali radni Prawa i Sprawiedliwości zobowiązania szpitala z tytułu usług i dostaw wynoszą około 42,5 miliona złotych, wymagalne, czyli te które powinny być uregulowane jak najszybciej - 28,5 miliona złotych. Dodatkowo rajcy otrzymali pismo z PGNiG pismo z informację, że lecznica zalega za zapłatą rachunków za gaz. W lipcu zostało wysłane ostatnie wezwanie do spłaty zaległości, które wynoszą już Grupa Orlen skierował pismo do radomskich radnych, jako przedstawiciela organu założycielskiego placówki, z informacją, że Radomski Szpital Specjalistyczny od dłuższego czasu jest dłużnikiem spółki. Ostatnie wezwanie do uregulowania należności wysłała szpitalowi na początku lipca. Kwota zaległości to ponad 300 tysięcy złotych.

W piątek 4 sierpnia radni Prawa i Sprawiedliwości zwołali konferencję prasową, podczas której zadeklarowali pomoc szpitalowi, także w rozmowach z Narodowym Funduszem Zdrowia w kwestii zwiększenia kontraktu.

- Dziś musimy podjąć działania, żeby zabezpieczyć bieżącą działalność szpitala. Do Radomia trafi 48 milionów złotych z budżetu państwa i te pieniądze możemy przeznaczyć również na pożyczkę dla szpitala, to może będzie kolejna "kroplówka", ale zawsze możemy ją umorzyć - mówił Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem Tomasza Gogacza z klubu Prawa i Sprawiedliwości powinno się rozważyć "przekazanie" Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w zarząd Uniwersytetowi Technologiczno - Humanistycznemu, który ma wydział medyczny.

- Należałoby rozważyć tę sprawę. Wtedy finansowanie szpitala przechodzi na budżet Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Ministerstwa Zdrowia. Tak robi Kalisz i Bydgoszcz - przekonuje Tomasz Gogacz.

- Czekamy na plan naprawczy, który ma przygotować szpital. Jeżeli dziś sytuacja szpitala wygląda tak tragicznie to może poza wsparciem radnych jest czas na sumienny audyt, sprawdzenie jak funkcjonuje placówka - dodaje Łukasz Podlewski.

Zobacz więcej:

Konferencji Prawa i Sprawiedliwości przysłuchiwały się radne Koalicji Obywatelskiej i Jerzy Zawodnik, wicedyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.

- Przyjmujemy pacjentów, kupujemy leki, płacimy rachunki, oczywiście musimy wybierać, które w pierwszej kolejności. W 2014 roku wskaźniki dotyczące zadłużenia w stosunku do przychodów były gorsze niż obecnie, ale prezydent dyrekcja poradzili sobie, co roku stratę zmniejszaliśmy, w 2020 i 2021 wynik finansowy szpitala był dodatni - mówił Jerzy Zawodnik.

Jak wyjaśniał sytuacja pogorszyła się w 2022 roku. To w związku z potężną inflacją, wzrostem cen usług, energii oraz koniecznością wypłat podwyżek dla pracowników.

- Z tym też byśmy sobie poradzili, gdyby za złymi wskaźnikami ekonomicznymi szły pozytywne wyceny z narodowego Funduszu Zdrowia. Kontrakt wzrósł o 9 procent, a inflacja jest kilkunastoprocentowa, ceny energii wzrosły trzykrotnie, płacimy 12 procentowe podwyżki. Niestety, to się nie bilansuje. Jeśli NFZ ponownie wyliczy kontrakt, wyplaci nam nadwykonania to będziemy potrafili sobie poradzić - mówi Jerzy Zawodnik.

Radne Wioletta Kotkowska i Magdalena Lasota przekonywały, że pożyczka od miasta nie rozwiąże problemów szpitala.

- Miasto nie może finansować bieżącej działalności szpitala, może dać pieniądze na inwestycje. Radni PiS mówi o 48 milionach, które dostanie Radom, jako rekompensatę za utratę wpływów w związku z przepisami Polskiego Ładu. Ale my tracimy na tym 200 milionów złotych, dostajemy 48 i mamy się cieszyć - odpowiadała Wioletta Kotkowska.

Zobacz więcej: