Fabryka zorganizowała piknik po raz pierwszy. Mimo kapryśnej pogody na piknik przyszły tłumy. Uczestnicy otrzymywali opaski oraz paszporty „Łucznik”, w których zawarte były informacje dotyczące przygotowanych stref: atrakcji, artystycznych, cateringowych. Do paszportów zbierali podpisy od instruktorów za korzystanie z atrakcji. Rodziny, która zgromadziły odpowiednią liczbę punktów wzięły udział w losowaniu nagrody głównej. Spośród rodzin, które skorzystały z największej liczby atrakcji najwięcej szczęścia mieli Małgorzata i Marcin i to oni dzięki szczęśliwemu losowi zdobyli nagrodę główną. Teraz mają zdecydować, czy odbędą rejs luksusowym jachtem , czy też rejs skuterami po Zatoce Gdańskiej. Decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjęli – w ciągu kilku najbliższych tygodni dokonają wyboru.
Moc atrakcji
Aktywni, lubiący ruch i rywalizację sportową, uczestniczyli w grach i konkursach sprawnościowych takich jak: przeciąganie liny, wyścigi w taśmach wieloosobowych, strzelanie do tarczy z karabinka pneumatycznego, czy strzelanie z łuku. Wiele konkurencji miało charakter rywalizacji między rodzinami. Najmłodsi natomiast mogli korzystać z placu zabaw, mini rodeo, aut elektrycznych czy rywalizować na torze przeszkód. Z kolei starsi mogli m.in. przejechać się guadem, skorzystać z symulatora rodeo lub spróbować swoich sił na ringu bokserskim.
- Nie zabrakło oczywiście konkursów z nagrodami. Oprócz Nagrody Głównej były także inne nagrody. Można było na przykład wygrać stoper, dzwonek rowerowy, czy bransoletkę z USB. Ponadto rodziny pracowników mogły zwiedzić Fabrykę Broni. Z tej możliwości skorzystało bardzo wiele osób. Zobaczyli hale produkcyjne, maszyny, strzelnicę, a także wyroby Fabryki Broni. Na terenie przed budynkiem zakładu, gdzie odbywał się piknik zorganizowano bowiem prezentację broni współczesnej i historycznej. Dzięki temu najbliżsi pracowników fabryki „na własne oczy” mogli zobaczyć, jak wygląda miejsce pracy ich rodziców, czy współmałżonków - relacjonowała Małgorzata Pirosz, rzecznik prasowy.
Futboliści też gościli
W pikniku uczestniczyli także piłkarze Broni Radom, którzy niedawno awansowali do trzeciej ligi wraz z prezesami klubu RKS Broń 1926 Arturem Piechowiczem oraz Ireneuszem Gorczycą. Z udziałem zawodników odbył się konkurs żonglerki, a pracownicy fabryki wraz z dzieci rozegrali mecz z drużyną Broni Radom. W imprezie wzięli udział: Kamil Czarnecki, Wojciech Kupiec, Dominik Leśniewski, Jakub Góźdź, Emil Więcek oraz kierownik zespołu Marek Chudziński.
Oprócz konkursów i zabaw uczestnicy pikniku mogli skorzystać z cateringu. W specjalnych namiotach ustawione były stoły z ciepłymi posiłkami, poza tym zorganizowano również stanowiska grillowe oraz punkty z napojami. Było też ciasto, wata cukrowa i lody. Te atrakcje – co oczywiste – cieszyły się największą popularnością wśród najmłodszych . Jak nam powiedzieli uczestnicy pikniku impreza była dobrze zorganizowana.
Nie było czasu na nudę, każdy mógł znaleźć odpowiednią dla siebie atrakcję, już po zakończeniu zabawy dzieci pytały czy jutro też będą mogły przyjść na piknik, podkreślali nasi rozmówcy.
Piknik Rodzinny był doskonałą okazją nie tylko do wspólnej, wyśmienitej zabawy, ale też dawał możliwość bliższego poznania się oraz integracji między pracownikami Fabryki Broni i ich rodzinami.
ZOBACZ TAKŻE: Kameralne Lato 2018 w Radomiu - warsztaty aktorskie
Piękne WAGS podczas world cup 2018 w Rosji [zdjęcia]
Wiemy jakim jesteś typem gościa weselnego! QUIZ
Zakazane pamiątki z wakacji - tego nie przywieziecie do domu!
TOP 18 zasad postępowania w czasie burzy
To jedne z najdłuższych wakacji! Zobacz wakacyjne memy!
Jesteś świeżo upieczonym kierowcą? Tych błędów się wystrzegaj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
