Konferencja po meczu Radomiaka Radom ze Śląskiem Wrocław
Zapis wideo z konferencji
Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław
- Wygraliśmy na bardzo trudnym terenie z czego się bardzo cieszymy. Trudny mecz, ale uważam, że zasłużone zwycięstwo. Graliśmy wynikiem. Zawsze są dwie opcje. Wprowadziliśmy w ostatnich minutach Aleksandra Paluszka, żeby wygrywał wysokie piłki w polu karnym i to mu się udało. Zmiana trafiona. W listopadzie zawsze trudno się broni. Wiedzieliśmy, że mając wynik 1:0, chcieliśmy utrzymać czyste konto. Cel, jaki był przed nami to było wygranie tego pojedynku i go zrealizowaliśmy. Zobaczymy, jutro jaki mamy stan posiadania i przygotowujemy się do następnych pojedynków. Wiedzieliśmy, że musimy przyjąć Radomiaka na własnej połowie. Chcieliśmy w ten sposób grać i wyprowadzać kontry. Kilka razy wyprowadzaliśmy te kontrataki. W pierwszej połowie mało tych sytuacji było, ale najważniejsze, że nie pozwoliliśmy rywalom zdobyć gola. W przerwie mówiliśmy, żeby mieć energię. podpowiadać sobie, rozmawiać. Ze trzy minuty na to poświęciliśmy. Przyzwyczailiśmy kibiców do tego, że te obie połowy było równe, i dobre. Powtórzę, że cel, jaki założyliśmy, zrealizowaliśmy. Ostatni mecz, kiedy nie strzeliliśmy gola, to był właśnie mecz z Radomiakiem z kwietnia. To mnie bardzo cieszy.
Maciej Lesisz, trener Radomiaka Radom
- Gratulacje dla drużyny gości. Kluczowy moment to była ta 21 minuta, kiedy mieliśmy rzut karny. gdyby udało się to wykorzystać, to mecz wyglądał by inaczej. Po zmianie stron Śląsk przycisnął. Zdobył gola i w sposób umiejętny wybijał nas z gry. Mimo to stworzyliśmy dwie sytuacje, ale zabrakło skuteczności. Jeśli chodzi o samą drugą połowę, to te dwie sytuacje były. Obiliśmy poprzeczkę oraz Pedro Henrique strzelił, tuż obok słupka. Co do przygotowania fizycznego, nie będę się wypowiadał. Jeśli chodzi o rzut karny, to było wyznaczonych trzech zawodników. Jednym z nich był Pedro Henrique. Jako nasza "dziewiątka" chcieliśmy, żeby zdobył gola i się odblokował. Nie udało się. Dokonaliśmy pięciu zmian, ale nie przyniosło to efektów. Czy zmiana taktyki na dwóch napastników nam nie pomogła? Dziś grali zawodnicy, którzy czuli głód tej piłki. Liczyliśmy na nich. Leandro Rossi zrobił rzut karny. Rocha też pokazał się z dobrej strony, ale nie zapominajmy, że zagraliśmy dziś z liderem i drużyną dobrze zorganizowaną.
Zobacz także relację i zdjęcia z meczu
Oraz zdjęcia kibiców z meczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?