Pola Chwały to olbrzymia imprez plenerowa, która rozgrywa się w różnych punktach Niepołomic, zamieniając miasto w kolorowy garnizon wojskowy. Na ulicach można zobaczyć wtedy rycerzy i żołnierzy z różnych epok, od starożytności do współczesności. Prezentują oni swoje umundurowanie i wyposażenie bojowe oraz unikatowe pojazdy, które zwykle widzi się w muzeach. Z kolei na zamku, na licznych makietach i planszach rozgrywane są największe bitwy z dziejów Polski i świata. Hipodrom, czyli duży plac ćwiczebny opanowują grupy rekonstrukcyjne prezentując pokazy dynamiczne większych oddziałów wojskowych i sprzętu mechanicznego.
- W "Polach Chwały" uczestniczymy od 2010 roku. Przez pierwsze dwa lata w oparciu o nasze zabytkowe rowery, pokazywaliśmy działania oddziałów wojskowych i policyjnych z okresu II Rzeczypospolitej, poruszających się właśnie na tych pojazdach. Ostatnio zamieniamy mundury na dawne stroje szermiercze i jeździmy do Niepołomic, prezentując zapomnianą sztukę walki jaką była szermierka na bagnety karabinem szermierczych oraz różne formy floretu klasycznego, który jest przykładem bardzo precyzyjnej broni białej - mówi aspirant Paweł Łuk-Murawski, komendant grupy policyjnej.
Zwieńczeniem "Pól Chwały" jest wielka defilada wszystkich historycznych aktorów przez miasto, kończąca się pod zamkiem. Ma tam wtedy miejsce staropolskie "okazywanie wojska wszelakiego" z indywidualnych przedstawieniem każdej z uczestniczących w tej imprezie grupy. W tym roku impreza zgromadziła pond pięciuset rekonstruktorów z kraju i zagranicy.
- Oprócz dwóch większych "paneli szermierczych" jakie zaprezentowaliśmy na dziedzińcu zamkowym, zorganizowaliśmy również dioramę, gdzie liczna publiczność mogła zobaczyć sprzęt w tym i historyczny używany do szermierki. Były tam między innymi zabytkowe florety francuskie z lat trzydziestych ubiegłego wieku, repliki karabinów z okresu I wojny światowej z oryginalnymi bagnetami a nawet elementu wyposażenia służące do uprawiania szermierki japońskiej. "Pola Chwały" to także możliwość spotkania starych przyjaciół. Tym razem przyjacielskie kontakty umacnialiśmy ze znaną Grupą Rekonstrukcji Historycznej "Gorlice 1915", rekonstruujących barwne wojsko byłego Cesarstwa Austro-Węgierskiego - dodaje aspirant Paweł Łuk-Murawski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
