Rajdy nocne weszły już do tradycji najbardziej znanego radomskiego klubu cyklistów. Tym razem członkowie klubu postanowili zwiedzać nocą urokliwe okolice Suchedniowa i Skarżyska Kamiennej.
Najpierw rowerzyści dostali się pociągiem do Skarżyska Kamiennej. Stąd dojechali rowerami do Suchedniowa, gdzie założyli bazę. Prawdziwy rajd rozpoczął się o godzinie 22, skończył o 2 w nocy. Potem - zgodnie z programem było kilka godzin snu, a rano wręczenie dyplomów i powrót do Radomia.
40 - kilometrowa trasa rajdu rowerowego wiodła przez- Suchedniów, Skarżysko Kamienną, Michałów, Marcinków, Wąchock, Parszów, Mostki.
- Objechaliśmy dość łatwą i spokojną trasę, ale nocne kolarstwo jest i tak sporym wyzwaniem dla mniej doświadczonych rowerzystów. Dla wielu osób taki sposób rekreacji ma w sobie coś szczególnego, dlatego wszyscy pomimo zmęczenia i niewyspania byli zachwyceni - powiedział Kazimierz Strączkowski, prezes klubu rowerowego Orkan. Jechało 13 osób, najmłodszy uczestnik Damian miał 10 lat. Jechał razem z ojcem.
Prezes klubu rowerowego Orkan Kazimierz Strączkowski na trasie rajdu
Od lewej Alicja Kozak, Bożena Pożyczka
Rano wręczono dyplomy i nagrody
Szefowie rajdu - od lewej Andrzej Małecki, Kazimierz Strączkowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?