Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomski szpital szuka oszczędności. Ucierpią pacjenci?

/wit/
Szpital na Józefowie wypowiedział związkom zawodowym lekarzy porozumienie postrajkowe.

W Krychnowicach racja lekarzy

W Krychnowicach racja lekarzy

Do sądu trafiły inne sprawy związane z porozumieniami postrajkowymi z 2007 roku. Chodzi o wynagrodzenia i czas pracy lekarzy ze szpitali przy Tochtermana i przy Krychnowickiej. Lekarze uważają, że zgodnie z zapisami porozumienia co roku należy im się waloryzacja wynagrodzeń, bo wysokość pensji uzależniona jest od średniej krajowej, a ta zmienia się. Innego zdania jest dyrekcja lecznic, jej zdaniem coroczna waloryzacja się nie należy. Sąd apelacyjny już rozstrzygnął sprawę Szpitala Psychiatrycznego uznając rację lekarzy.

Chodzi o to zawarte w 2007 roku, regulujące sprawy związane z wynagrodzeniem i czasem pracy. Dyrekcja szpitala twierdzi, że to konieczność, bo zadłużonej lecznicy już na nic nie stać, lekarze, że to naruszenie prawa pracy.

Wypowiedzenie porozumienia pozwala zrezygnować ze sztywnego czasu pracy lekarzy od 7.30 do 15.05. Oznacza, to że każdy medyk mógłby pracować w innych, różnych godzinach.

- Uszczerbku nie poniosą pacjenci - mówi Luiza Staszewska, dyrektor szpitala na Józefowie. - Taka zmiana pozwoliłaby lekarzom mniej pracować, a jak wielokrotnie słyszałam na tym im zależy, ale druga strona medalu jest taka, że mniej pracy, to mniej pieniędzy, a to już dla lekarzy duży problem - dodaje dyrektor szpitala.

Lekarze jak tłumaczy dyrekcja wolą sztywne godziny pracy, bo po godzinie 15 mogą pracować poza szpitalem.

Wypowiedzenie związkom zawodowym porozumienia postrajkowego, a co za tym idzie zmiana regulaminu pracy, mają związek ze złą sytuacją finansową szpitala.

- Nasze wymagalne zobowiązania, czyli to co trzeba dostawcom wypłacić w trybie pilnym to 20 milionów złotych. Mamy też 16 milionów kredytu. Przy obecnym finansowaniu z Narodowego Funduszu Zdrowia nasze zadłużenia tylko rosną. W tej sytuacji jesteśmy zmuszeni podjąć takie działania, jak te względem lekarzy - mówi dyrektor Staszewska.

Dla lekarzy zmiana regulaminu pracy, mniej pracy, ale i mniej pieniędzy jest niekorzystna. Twierdzą, że to łamanie porozumienia zawartego w 2007 roku z udziałem ówczesnego ministra zdrowia Zbigniewa Religi.

Proponowane przez dyrekcję zmiany - jak usłyszeliśmy od związkowców są niekorzystne nie tylko dla nich, ale także dla pacjentów, którym ograniczony zostanie dostęp do specjalistycznej opieki.

Jakie oszczędności przyniesie szpitalowi ograniczenie czasu pracy lekarzy?

- To będzie jakieś 2,5 miliona złotych w skali roku - mówi dyrektor Staszewska.

W szpitalu na Józefowie pracuje 240 lekarzy w oparciu o umowę o pracę i 40 lekarzy na kontraktach.
Jedno spotkanie z lekarzami w sprawie wspomnianych zmian już było, ale stronom nie udało się dojść do porozumienia.

- Liczę na kolejne rozmowy po świętach - zaznacza dyrektor Staszewska. Związkowcy nie wykluczają spotkania w sądzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie