Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewelacje o Wojciechu Jaruzelskim w radomskiej Resursie

Piotr Kutkowski [email protected]
Wojciech Jaruzelski w czasie wojny wbrew temu co podawał nigdy nie był ranny, nie dostał też odznaczeń – mówił Piotr Gontarczyk.
Wojciech Jaruzelski w czasie wojny wbrew temu co podawał nigdy nie był ranny, nie dostał też odznaczeń – mówił Piotr Gontarczyk. Piotr Kutkowski
Generał Jaruzelski - bohater czy zdrajca?" - taki tytuł nosił wykład Piotra Gontarczyka w radomskiej Resursie.

Piotr Gontarczyk, pracownik IPN to jedne z najbardziej znanych historyków zajmujących się historią najnowszą. Jego autorstwa jest między innymi historia PPR oraz napisana wspólnie ze Sławomirem Cenckiewiczem książka o Lechu Wałęsie. Od kilku lat Piotr Gontarczyk zajmuje się także biografią Wojciecha Jaruzelskiego.

O tym, co udało mu się ustalić w archiwach oraz podczas rozmów ze świadkami historii mówił na zorganizowanym przez radomską delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej spotkaniu w Resursie Obywatelskiej. Zdaniem Piotra Gontarczyka oficjalna biografia "towarzysza generała" zawiera wiele nieprawdziwych informacji.

- Wojciech Jaruzelski w czasie wojny wbrew temu co podawał nigdy nie był ranny, nie dostał też odznaczeń. Otrzymał je już po wojnie, kiedy walczył między innymi z formacjami podziemia niepodległościowego - mówił Piotr Gontarczyk.

Historyk mówił także o zarejestrowaniu Wojciecha Jaruzelskiego w Informacji Wojskowej jako agenta o kryptonimie "Wolski", o jego służbie w randze szefa Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego i politycznym tępieniu żołnierzy i księży , czystkach wojska z oficerów o pochodzeniu żydowskim.

- Jako minister obrony narodowej Wojciech Jaruzelski musiał wiedzieć o użyciu broni przez wojsko wobec demonstrantów i być za to odpowiedzialny. Niestety, wszystkie materiały dotyczące tej masakry zniknęły - podkreślał Piotr Gontarczyk.

Według historyka Wojciech Jaruzelski zawsze wyróżniał się służalczością wobec sowieckich dygnitarzy i wojskowych, a przed wprowadzeniem stanu wojenny pytał ich, czy może liczyć na ich pomoc.

- Z dokumentów sowieckich jednoznacznie wynika, że Sowieci nie mieli zamiaru uczestniczyć w zbrojnej interwencji w Polsce - podkreślał historyk.

Po wykładzie Piotr Gontarczyk odpowiadał na pytania. Jedno z nich, zadane przez młodego człowieka brzmiało: "dlaczego w Polsce ludzie, którzy w innych krajach siedzieliby w więzieniu u nas wciąż są traktowani przez wielu jak bohaterowie?"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie