Szkoda kilka punktów
W Rosie najbardziej żałują meczu wyjazdowego w Toruniu. Tam z miejscowym Polskim Cukrem drużyna zagrała słabo i przegrała. Rosa traciła też punkty z mocnymi ekipami Turowa Zgorzelec, Stelmetu Zielona Góra, AZSKoszalin i ostatnio u siebie z Energą Czarnymi Słupsk.
- Zdarzyły nam się wpadki, bo trudno zagrać cały sezon na bardzo wysokim poziomie. Jednak w moim przekonaniu ten dorobek i miejsce w tabeli jest adekwatne do naszych możliwości - uważa trener Kamiński. Szkoleniowiec uważa, że są zespoły w lidze przewyższają Rosę budżetem, a mimo to są niżej w tabeli.
Czas na Kutno
Rosa przygotowuje się do kolejnego meczu. W sobotę o godz. 17.30 zagra z tegorocznym beniaminkiem ligi, Polfarmeksem Kutno.
Będą wzmocnienia
Radomska drużyna przygotowuje się do meczu bez większych przeszkód. W zespole po ostatnim spotkaniu z Jeziorem w Tarnobrzegu, było kilka drobnych urazów. Dziś na treningu nie brakowało nikogo i trener miał do dyspozycji wszystkich.
Wojciech Kamiński, Rosa Radom: - Za nami półmetek sezonu zasadniczego. Jestem zawodowolony z naszego dorobku. Wydaje mi się, że biorą pod uwagę nasz poziom sportowy i budżet drużyny, to jest lepiej niż moglibyśmy się spodziewać. Wydaje mi się, że w lidze są co najmniej cztery drużyny, które mają wyższy budżet, a są niżej w tabeli. Przed nami druga runda, która będzie trudniejsza. Na razie myślimy o sobotnim, wyjazdowym meczu w Kutnie. Przydałaby się wygrana, aby utrzymać przewagę nad grupą pościgową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?