Przejazd Kilińskiego i Stańczyka odbywa się bez problemu, gorzej jest z wyjazdem z Witolda, która jest ulicą podporządkowaną.
- Coraz ciężej stąd wyjechać, a jest spory ruch. To jazda po omacku, nieraz niechcący wymusiłem pierwszeństwo, bo nie widziałem nadjeżdżającego samochodu - przyznaje pan Stefan, jeden z kierowców.
TRZEBA SIĘ WYCHYLAĆ
Winą za ten stan rzeczy kierowcy obarczają ogrodzenie przy budowie pawilonów, która ciągnie się już od kilku miesięcy.
- Trzeba się bardzo wychylać, żeby coś zobaczyć, a wystarczyłoby chociaż dwa przęsła ogrodzenia wymienić na siatkę - podpowiada pan Stefan.
Podobna sytuacja jest po drugiej stronie skrzyżowania - tyle, że tam widoczność ogranicza wielka hałda śniegu, która leży po stronie ulicy Stańczyka.
- Rozumiem, że jest zima, ale czy jest sens składować śnieg tak, żeby utrudniał życie kierowcom? - pyta pan Stefan.
LUSTRO I STOP
Mariusz Drabik, kierownik działu inżynierii ruchu w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji w Radomiu poinformował nas, że interwencję w sprawie ogrodzenia podejmowała Straż Miejska.
- Dzięki temu narożnik ogrodzenia został zamieniony na siatkę i widoczność jest tam lepsza niż wcześniej - wyjaśnia. - Zamontowaliśmy też lustro drogowe i postawiliśmy znak stop, żeby kierowcy byli ostrożniejsi. Zlikwidowane zostało też tamtejsze przejście dla pieszych. Tego typu skrzyżowań jest w Radomiu wiele.
NIEOSTROŻNOŚĆ KIEROWCÓW
Zdaniem Rafała Gwozdowskiego, rzecznika radomskiej Straży Miejskiej, problemu na skrzyżowaniu nie ma.
- Plac budowy jest bardzo dobrze zabezpieczony, a inwestor i tak wykazał się dobrą wolą, że na naszą prośbę ogrodził narożnik siatką i zdjął reklamy - uważa rzecznik. - To problem kierowców i ich braku ostrożności w jeździe. Jeśli chodzi o hałdę śniegu, to zgłosimy to do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu, wkrótce powinna ona zniknąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?