Spotkanie z alpakami może być ciekawą lekcją dla dzieci. „Ranczo Emocji” w Rajcu Szlacheckim zaprasza nie tylko dzieci

Antoni Sokołowski

Antoni Sokołowski

24 sierpnia 2020, 12:22

Co jedzą alpaki? Skąd pochodzą te zwierzęta? Czy można je głaskać po głowie? Jak reagują na dzieci? - na te i wiele innych pytań można znaleźć odpowiedź gdy odwiedzimy farmę z alpakami. Jest taka tuż pod Radomiem i stanowi doskonałe miejsce także jako wakacyjna atrakcja.W Rajcu Szlacheckim pod Radomiem działa „Ranczo Emocji”, które prowadzi Justyna Wróbel. Pani Justyna jest psychologiem, a jednym z jej codziennych zajęć jest terapia z alpakami.- To przemiłe, cudowne zwierzęta. Każdy je polubi, jeśli tylko z nimi się zetknie - mówi Justyna Wróbel.Nie tylko w czasie wakacji można odwiedzić ranczo i zobaczyć radosne alpaki. W zagrodzie są cztery alpaki, każde ma imię i każde zwierzę ma swój charakter.Do gospodarstwa w Rajcu ze zwierzętami może przyjechać każdy. Trzeba najpierw umówić się na wizytę, bo zwierzęta też mają swoje zaplanowane czynności. Na miejscu nie tylko dzieci mogą sobie obejrzeć zwierzęta, pogłaskać je, nawet poprzytulać. Alpaki są bardzo towarzyskie. Nie lękają się dotyku, choć najbardziej lubią głaskanie po szyi. Ich naturalna wełna jest bardzo miękka. Nie tylko dzieci głaszczą zwierzęta bez końca. — Co jedzą alpaki? Skąd pochodzą te zwierzęta? Czy można je głaskać po głowie? Jak reagują na dzieci? - na te i wiele innych pytań można znaleźć odpowiedź gdy odwiedzimy farmę z alpakami. Jest taka tuż pod Radomiem i stanowi doskonałe miejsce także jako wakacyjna atrakcja.W Rajcu Szlacheckim pod Radomiem działa „Ranczo Emocji”, które prowadzi Justyna Wróbel. Pani Justyna jest psychologiem, a jednym z jej codziennych zajęć jest terapia z alpakami.- To przemiłe, cudowne zwierzęta. Każdy je polubi, jeśli tylko z nimi się zetknie - mówi Justyna Wróbel.Nie tylko w czasie wakacji można odwiedzić ranczo i zobaczyć radosne alpaki. W zagrodzie są cztery alpaki, każde ma imię i każde zwierzę ma swój charakter.Do gospodarstwa w Rajcu ze zwierzętami może przyjechać każdy. Trzeba najpierw umówić się na wizytę, bo zwierzęta też mają swoje zaplanowane czynności. Na miejscu nie tylko dzieci mogą sobie obejrzeć zwierzęta, pogłaskać je, nawet poprzytulać. Alpaki są bardzo towarzyskie. Nie lękają się dotyku, choć najbardziej lubią głaskanie po szyi. Ich naturalna wełna jest bardzo miękka. Nie tylko dzieci głaszczą zwierzęta bez końca. Antoni Sokołowski

Zobacz galerię (16 zdjęć)

Wideo

Nowy pistolet MPS z Fabryki Broni "Łucznik"

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

X

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Wróć na echodnia.eu