Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
W sobotę rozpoczął się kolejny finał Szlachetnej Paczki. Przypomnijmy, Szlachetna Paczka jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych projektów społecznych w Polsce. Jest oparta na pracy z darczyńcami i wolontariuszami. Wolontariusze szukają rodzin potrzebujących pomocy, inwentaryzują potrzeby, opisują sytuację potencjalnych beneficjentów i pracują z nimi. Informacja o sytuacji rodzin trafia na strony internetowe – oczywiście bez podawania personaliów i danych osobowych.
Dopiero wtedy pojawiają się darczyńcy skłonni pomóc i wtedy też pojawia się odpowiedź na zapotrzebowanie. Finał akcji to weekend cudów. Wtedy dedykowane konkretnym potrzebującym paczki od darczyńców trafiają do magazynu organizatorów akcji, a potem rozwożone są do adresatów.
W Radomiu w tym roku finałowe spotkanie wolontariuszy, organizatorów i darczyńców mogło dojść do skutku dzięki przychylności dyrekcji Zespołu szkolno - Przedszkolnego numer 2 i dyrektor Ewie Izydorskiej. W placówce tej przyjmowane są paczki, które w kolejnych dniach trafią do rodzin. W tym roku ze względu na obostrzenia sanitarne darczyńcy proszeni byli na przywiezienie paczek na konkretną godziną, tak, aby nie mijali się ze sobą w budynku szkoły, niektórzy z nich musieli wykazać trochę cierpliwości, ale nikt nie narzekał.
- Ani chwili nie wahaliśmy się. Chodziło o 9 osobową rodzinę. Potrzebny był laptop, ale z pomocą przyjaciół oprócz laptopu kupiliśmy jeszcze dwa tablety – powiedział chcący zachować anonimowość mężczyzna w średnim wieku z Warszawy, który przywiózł prezent rodzinie z naszego regionu. Jeszcze większym sercem wykazał się kolejny darczyńca, który po wysłuchaniu opowieści o kolejnej potrzebującej rodzinie zdecydował się sfinansować remont jej mieszkania. Chodziło o rodzinę z dwójką dzieci, która niedawno przeprowadziła się do nowego lokum z jednym pokojem, gdzie nawet nie ma wystarczającej liczby podstawowych mebli, a jedno z dzieciaków z konieczności śpi na materacu na podłodze.
W paczkach była jednak głównie żywość, środki czystości, obuwie, sprzęt AGD. Wśród darczyńców wspierających rodziny z Radomia i okolicznych gmin byli mieszkańcy innych miast, na przykład Wrocławia, albo Krakowa.
- Kto chce może pomagać, odległość nie gra roli. Zainteresowanie darczyńców jest bardzo duże. Nie spodziewaliśmy się aż tak dużego odzewu, zabrakło wręcz rodzin, którym darczyńcy mogliby zrobić paczkę – powiedziała Edyta Grymuła, szefowa radomskiego sztabu akcji.
Wśród obdarowanych są osoby z bardzo różnych środowisk, są wśród nich osoby starsze, samotne, schorowane, wielodzietne, albo na przykład dotknięte skutkami pandemii. W sumie w całym regionie radomskim pomoc w ramach Szlachetnej Paczki dostanie około 300 rodzin. Nad przebiegiem akcji czuwa blisko 1400 wolontariuszy.
ZOBACZ JAK PRZEBIEGAŁY PRZYGOTOWANIA ORAZ FINAŁ SZLACHETNEJ PACZKI W POWIECIE:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?