Wystawy, koncerty, pokazy mody, konkursy, lekcje kaligrafii, astronomiczne ścieżki i inne cuda czekały na tych, którzy późnym wieczorem w sobotę udali się do radomskich muzeów by uczestniczyć w Europejskiej Nocy Muzeów 2015.
Absolutnie wypełniona ludźmi ulica Rwańska, całkowicie zastawiony samochodami Rynek, kolejka na schodach do Muzeum im. Malczewskiego a w jego środku - tłok, tłok, tłok... Taki obrazek zastać można tylko raz w roku przed dawnym gmachem pijarów, kiedy trwa Noc Muzeów.
Najważniejszym wydarzeniem Nocy stało się otwarcie wystawy “Secesja.Młoda Polska - Kobieta. Uroda, ubiór, codzienność" (stroje kobiece z lat. 1895 - 1914) na której zaprezentowano zbiory z kolekcji Krystiana Farysia oraz malarstwo, grafikę, rysunek i rzemiosło artystyczne ze zbiorów muzealnych i kolekcji prywatnych.
-Motywem przewodnim wystawy jest postać kobieca okresu Młodej Polski - mówiła podczas otwarcia ekspozycji Paulina Szymalak, kuratorka wystawy (drugą kuratorką jest Grażyna Głuch). - Dlatego pokazujemy obiekty tworzące najbliższe otoczenie kobiet żyjących w czasach przełomu XIX i XX wieku, do których należą na przykład stroje.
Dlatego wielką atrakcją stał się towarzyszący wystawie pokaz mody inspirowanej secesją przygotowany przez studentów kierunku Wzornictwo I i II stopnia radomskiego uniwersytetu.
Wystawie towarzyszyła także ekspozycja "Motywy secesyjne na banknotach z kolekcji Juliusza Bieniasia" a tu już spotkać można było namiętnych fanów numizmatyki.
Fani nowoczesności trafiali na stoisko “Wynalazki XIX i XX wieku" na którym trwały pokazy cudów techniki w wykonaniu nauczycieli i uczniów Zespołu Szkół Elektronicznych.
W “Malczewskim" też śpiewały grupy i wokaliści z Resursy,odbywały warsztaty kaligraficzne uczące secesyjnego kroju pisma, warsztaty robienia witraży i wreszcie warsztaty malarskie prowadzone przez Pracownię Domin - Radom. Były obserwacje astronomiczne nieba, gry i zabawy "Tatrzańska Pocztówka", "Zwierzęce Oblicza" - malowanie twarzy... -Doprawdy można się zagubić- wzdychały dwie babcie z wnuczkami, którzy wołali: babciu! Ale jest super!
W "Elektrowni" Noc Muzeów rozpoczęła się już o godzinie 16, kiedy otwarto wystawę "Język geometrii - półwiecze przemian". Ekspozycja obejmuje głównie malarstwo i formy przestrzenne polskich artystów nurtu sztuki geometrycznej oraz równoległe w czasie prace twórców zagranicznych.
Atrakcją okazała się kontynuacja projektu "Horyzont wolności" prowadzonego przez Elektrownię w Radomiu, ASP w Krakowie i Areszt Śledczy połączona z wycieczką do Aresztu na Koziej Górze.
Na tarasie Elektrowni odbył się "I Publiczny Zachód Słońca w Radomiu" czyli happening z udziałem publiczności i młodzieżowego kwartetu smyczkowego z Zespołu Szkół Muzycznych.
Muzeum Wsi Radomskiej zaprosiło na otwarcie wystawy "Tańce polskie. Malarstwo Katarzyny Chodoń".
Była też zabawa ludowa "Pod Dębem". Grały wiejskie kapele oraz kapele miejskie,złożone z młodych ludzi z miast, którzy grania tradycyjnych oberków i polek uczyli się od wiejskich muzykantów. Zabawę przeplatano pokazami tradycyjnego tańca z regionu radomskiego. Odbyły się także warsztaty, na których każdy mógł nauczyć się bezpłatnie podstawowych kroków tychże tańców.
Noc Muzealną zorganizowały też wszystkie muzea w regionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!