Jeszcze kilka dni temu tak wyglądała droga do domu naszej czytelniczki ze Stefanowa.
(fot. czytelnik)
Rozmyta droga i wielkie koleiny uniemożliwiają mieszkance miejscowości Stefanów w gminie Przytyk dojazd do własnego domu. Wyrównywanie drogi przynosi krótkotrwały skutek.
- Po każdych opadach droga się rozmywa i odcina mi dojazd do posesji - mówi kobieta. - A koleiny są takie, że wnuczek się w nich chowa. Wyrównywanie nic nie daje, tu potrzebny jest asfalt.
Kobieta obawia się sytuacji, kiedy będzie jej potrzebne pogotowie czy interwencja policji czy straży.
- Po takich koleinach nikt tu nie dojedzie, nawet terenówką nie da rady.
Dariusz Wołczyński, wójt gminy Przytyk wyjaśnił nam, że rozmyte drogi w gminie to spory problem.
- Rozmywają się nawet drogi asfaltowe, bo przez lata, kiedy było sucho ludzie zaczęli zasypywać przydrożne rowy - wyjaśnia wójt.- Teraz woda je rozmywa, bo są podsiąki.
Jak dodał wójt, na terenie gminy jest 30 kilometrów dróg gruntowych. - Przy budowie nowych dróg w pierwszej kolejności będziemy brać pod uwagę te, z których korzysta wielu mieszkańców - wyjaśnia Dariusz Wołczyński. - A droga, o której mowa jest prowadzi tylko do posesji tej pani. To droga przez las o długości blisko 400 metrów. Robimy co możemy i jeśli tylko pojawia się problem, to wyrównujemy ją i podsypujemy żwirem. Kilka dni temu droga została doprowadzone do porzadku.
Największym problemem gminy jest w tym momencie budżet na ten rok, który został ustalony jeszcze przez poprzednią władzę. - Jestem wójtem od grudnia i musiałem przyjąć ten budżet czy mi się to podoba czy nie - wyjaśnia wójt. - Niestety nie ma w nim zaplanowanych remontów i budowy dróg. Musimy więc poczekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?