Na ratunek z defibrylatorem
Na ratunek z defibrylatorem
Sprawdzamy oddech i świadomość osoby poszkodowanej. Jeśli oddechu nie ma, wykonujemy resuscytację manualną i ewentualnie oddech zastępczy. Jeśli nasze starania nie przywróciły poszkodowanemu oddechu, przyklejamy elektrody, szczegółowa instrukcja, gdzie je przylepić znajduje się na rysunku. Elektrody zapewniają komunikację między poszkodowanym a urządzeniem. Wszelkie polecenia wydaje urządzenie (wyświetla). Ono też oceni rytm serca i wskaże, czy defibrylacja jest konieczna. Kiedy się załaduje, pozostaje wyzwolenie ładunku przez naciśnięcie przycisku. Po wyładowaniu trzeba zastosować masaż, w tym czasie defibrylator analizuje, czy będzie potrzebny kolejny ładunek. Powtarzamy te czynności do czasu przybycia karetki.
Jak prawidłowo użyć defibrylatora tłumaczył Piotr Kowalski, dyrektor radomskiej stacji pogotowia.
- Do użycia urządzenia nie potrzeba wykształcenia medycznego, ale przyda się przeszkolenie. Sprzęt jest prosty w obsłudze - powiedział dyrektor.
Defibrylator oddziałuje na mięsień sercowy prądem stałym o odpowiednio dużej energii. Urządzenie umożliwia sercu powrót do regularnej pracy. Defibrylatora typu AED można użyć w łatwy sposób, bo wszelkie wskazówki jak z niego korzystać "dyktuje" on sam.
Okazuje się, że nowo zakupiony defibrylator był już w użyciu. Wykorzystano go do pomocy mężczyźnie, który zasłabł na ulicy.
Magistrat, jak podkreślił na czwartkowej konferencji prezydent Andrzej Kosztowniak, będzie się starał o zakup kolejnych defibrylatorów dla szkół, firm, instytucji użytku publicznego, by powstała ich sieć. W ten sposób będzie można uratować komuś życie. Takie urządzenie znajduje się także w Centrum Handlowym M1.
600 pracowników magistratu zostało przeszkolonych w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Rozdano 15 tysięcy ulotek z instrukcją schematu postępowania ratunkowego.
Wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego zakupił też defibrylator treningowy. Będzie on używany w czasie szkoleń i kursów, z których skorzysta młodzież i dorośli.
Za dwa urządzenia: stacjonarny i treningowy do prowadzenia szkoleń urząd zapłacił ponad 8 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?