Tragiczny pożar w Trablicach. Są wyniki sekcji zwłok, które znaleziono w zgliszczach

Jak już informowaliśmy, pożar stodoły w Trablicach wybuchł w sobotę, 7 października po godzinie 21. W zgliszczach budynku zostały odnalezione zwęglone zwłoki mężczyzny. Nie wiadomo kim była ofiara ognia.

We wtorek Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik radomskiej Prokuratury Okręgowej, poinformowała, że została wykonana sekcja zwłok, która określiła przyczynę zgonu jako działanie ognia.
- Ciało uległo całkowitemu spaleniu tak, że jego identyfikacja bez badania DNA jest niemożliwa. Jedną z zakładanych hipotez jest to, że mogła to być osoba z sąsiedniej miejscowości, której zaginięcie zgłosiła rodzina. Bywało, że właśnie ten mężczyzna zatrudniał się dorywczo w gospodarstwie w Trablicach, gdzie pomagał w pracach rolnych - mówi Małgorzata Chrabąszcz.

To, czy faktycznie zginął on w ogniu, zostanie potwierdzone dopiero po badaniach DNA. Inna z wersji zakłada bowiem, że ofiarą pożaru mogła być osoba bezdomna, gdyż dostęp do stodoły był łatwy i zdarzało się, że nocowali tam ludzie bez dachu nad głową.
- Będzie też ustalana przez biegłego przyczyna pożaru: czy było to zwarcie instalacji elektrycznej czy też zaprószenie ognia, na przykład od niedopałka - dodaje prokurator.

Zobacz także: Gmina Kowala. Nocny pożar w Trablicach. Spłonęła stodoła, sprzęt rolniczy i samochód