W 2004 roku miasto odkupiło od syndyka radomską elektrociepłownię na Nowej Woli Gołębiowskiej. Wszystko po to, żeby później odsprzedać ją Radpecowi. Wraz z elektrociepłownią spółka kupiła też ponad 100 hektarów ziemi. Za całość musi zapłacić magistratowi w ratach.
- Te działki są nam zbędne - przekonuje Zbigniew Latek, prezes spółki Radpec. - A ponosimy w związku z nimi duże koszty.
Te koszty to między innymi podatki, w sumie około 3 miliony złotych. Radpec zwrócił się więc do miasta, aby odkupiło połowę działek. Pieniądze pokryją raty, jakie Radpec musi jeszcze spłacać. W czasie poniedziałkowej sesji radni wyrazili na to zgodę. Pytali jednak, jak miasto chce ziemię wykorzystać.
- Na pierwszy rzut oka widać, że pod inwestycje się one nie nadają (część działek to na przykład składowiska popiołów) - zastanawiał się Mariusz Fogiel z Radomian Razem.
Okazuje się, że jakieś pomysły na ich zagospodarowanie są. Jednym z nich jest poszerzenie ich kosztem pobliskiego składowiska odpadów na Wincentowie.
Radni przypomnieli prezesowi Radpecu zimowe awarie i brak ciepła w mieszkaniach. Pytali przy okazji, czy zaoszczędzone na podatku pieniądze spółka wyda na remont sieci.
- Były duże awarie, chciałbym wiedzieć, czy będą remonty, żeby w przyszłym roku już takich niespodzianek nie było - argumentował Kazimierz Woźniak z Radomian Razem.
Zbigniew Latek obiecał, że sieć będzie remontowana i to właśnie z oszczędności na podatku.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?