Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu starsi ludzie łamią nogi! Czy seniorzy z XV-Lecia doczekają się remontu chodników?

/wit/
- O tym osiedlu władze Radomia i zarządcy bloków chyba zapomnieli. Zrujnowane chodniki i krawężniki, zniszczone schodki i brak ławek a przecież mieszka tu wiele starszych osób – mówią Maria Lange (od prawej), Zbyszek Nowakowski i Teresa Janiszewska.
- O tym osiedlu władze Radomia i zarządcy bloków chyba zapomnieli. Zrujnowane chodniki i krawężniki, zniszczone schodki i brak ławek a przecież mieszka tu wiele starszych osób – mówią Maria Lange (od prawej), Zbyszek Nowakowski i Teresa Janiszewska. Łukasz Wójcik
Na swoje podwórko zaprosili nas mieszkańcy osiedla XV- Lecie, bloków przy Chrobrego 34 i Sowińskiego 6. Narzekają na zniszczone chodniki, krawężniki, zatarasowane przez samochody przejścia, ale także brak ławek, na których mogliby spocząć w drodze do sklepu, przychodni, czy apteki.

Nasza akcja

Nasza akcja

Małe uliczki na osiedlach często przypominają ser szwajcarski. Rozpoczęliśmy akcję, podczas której pokazujemy te najbardziej zaniedbane i przypominany spółdzielniom, że im też potrzebny jest remont. Dziennikarz wspólnie z fotoreporterem będą regularnie odwiedzać radomskie osiedla, podpatrując gdzie drogi dojazdowe i te wiodące wprost do klatek schodowych bloków wyglądają najgorzej. Jeśli mieszkacie na osiedlu, na którym drogi dojazdowe są zniszczone, pełne wyrw dołów, stary beton pokruszył się, a schodki nie były remontowane od lat, dajcie nam znać. Zgłoszenia przyjmujemy pod adresem: [email protected] lub telefonicznie pod numerem: 48-382-11-12.

- Kula grzęźnie w chodnikowych wyrwach, wystarczy, że postawię nogę na nierówności i upadek gotowy - mówi starsza kobieta.

Pani Maria mieszka od lat przy ulicy Sowińskiego 6. Nie pamięta by remontowano tam zniszczone chodniki, krawężniki czy zadbano o skwerek, na którym mogliby spokojnie, ale na świeżym powietrzu spędzać czas ci najstarsi lokatorzy.

- Naprzeciwko mojego bloku jest szkoła. Rodzice przywożąc dzieci nie korzystają z wewnętrznego parkingu tylko zostawiają samochody przy ulicy, czyli przy naszych oknach. Kiedyś uniemożliwiały to krawężniki, teraz są tak zrujnowane, że zrównały się z ulicą i nie ma problemu by stawiać samochody na pasie zieleni - opowiada pani Maria.

Najgorzej, jak mówi kobieta jest w ciągu roku szkolnego. Wtedy nawet wezwane do chorego pogotowie nie ma gdzie zaparkować.

- Droga jest publiczna, dlatego jeśli tylko nie zabraniają tego znaki, może tam parkować każdy - mówi.

- Faktycznie - jest to uciążliwe dla mieszkańców pobliskiego bloku, ale z podobnym zjawiskiem ma do czynienia większość mieszkańców XV- Lecia, bo na tym osiedlu nie ma parkingów, a samochodów przybywa - mówi Kazimierz Woźniak, prezes spółdzielni mieszkaniowej Łucznik, administratora bloku przy Sowińskiego 6.

Maria Lange pokazuje drogę i chodnik, które wiodą do pobliskiego sklepu, a tam same dziury i zniszczone schodki.

- Przez wyrwy w chodnikach, dziury i nierówności w ciągu dwóch lat wywróciłam się tu aż 116 razy - mówi Maria Lange.

Czy władze Radomia faktycznie zapomniały o mieszkańcach XV-Lecia? Czy w najbliższym czasie na osiedlu coś się zmieni? O tym czytaj w środę w papierowych wydaniu "Echa Dnia"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie