Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

U nas byliby świętymi... Ewangelicy uczcili pamięć swoich duchownych

/bk/
Oddajemy dziś hołd niezłomnym – mówili we wtorek ksiądz biskup Mieczysław  Cieślar, zastępca biskupa - zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczpospolitej Polskiej, biskup diecezji warszawskiej w Kościele Ewangelicko – Augsburskim ( z lewej)  i ksiądz  Wojciech Rudkowski, proboszcz parafii Ewangelicko- Augsburskiej w Radomiu, przed tablicą  upamiętniająca dwóch pastorów – ofiar zbrodni hitlerowskich, związanych z radomską parafią.Rewange 2
Oddajemy dziś hołd niezłomnym – mówili we wtorek ksiądz biskup Mieczysław Cieślar, zastępca biskupa - zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczpospolitej Polskiej, biskup diecezji warszawskiej w Kościele Ewangelicko – Augsburskim ( z lewej) i ksiądz Wojciech Rudkowski, proboszcz parafii Ewangelicko- Augsburskiej w Radomiu, przed tablicą upamiętniająca dwóch pastorów – ofiar zbrodni hitlerowskich, związanych z radomską parafią.Rewange 2 Fot. Barbara Koś
Tablica umieszczona na budynku parafii ewangelicko augsburskiej przy ulicy Reja 6 poświęcona jest księdzu Edmundowi Friszke i księdzu biskupowi Juliuszowi Bursche.

- Oddajemy dziś hołd niezłomnym - mówili ksiądz biskup Mieczysław Cieślar z diecezji warszawskiej w Kościele Ewangelicko - Augsburskim i ksiądz Wojciech Rudkowski, proboszcz parafii Ewangelicko- Augsburskiej w Radomiu przed tablicą upamiętniająca dwóch pastorów - ofiar zbrodni hitlerowskich, związanych z radomską parafią.

- Jakże tragiczne losy obu księży ewangelickich spowodowane represjami za ich wiarę i polskość - mówili księża.

Ksiądz Edmund Friszke, pastor w Radomiu od roku 1929 21 września 1939 roku został aresztowany przez gestapo za przedwojenną działalność polonizacyjną wśród parafian. Do końca wojny był więźniem obozów koncentracyjnych Oranienburg - Sachsenhausen oraz Dachau. Mógłby wrócić, gdyby zgodził się podpisać volkslistę i przestać być duchownym. Friszke odmówił. Obozy przeżył. Po wojnie pojechał do parafii w Olsztynie. Zmarł w 1958 roku.

Zamęczony torturami ksiądz biskup Juliusz Bursche, zmarł w roku 1942 w więzieniu gestapo albo w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen. Nie ustalono jego miejsca śmierci. Był wybitnym duchownym ewangelickim i biskupem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w okresie międzywojennym.

- Choć pochodził z rodziny o niemieckich korzeniach, jednak całym swoim życiem i pracą stworzył wzór Polaka-ewangelika, wspierającego polską rację stanu - mówił biskup Mieczysław Cieślar. -

Aresztowany przez gestapo w Lublinie przewieziony został na przesłuchania do Radomia. Przez 10 dni trzymano go w więzieniu gestapo przy ulicy Kościuszki. Następnie wysłano go do obozu w Sachsenchausen-Oranienburgu, gdzie siedział w celi, w której w innym czasie przebywali także prezydent Radomia Józef Grzecznarowski i Kazimierz Kelles-Krauz. ]

- Oddał życie jako nieugięty polski patriota - podkreślił biskup Cieślar.

Na tablicy wykonanej przez Szczepana Kowalskiego widnieje napis: "Ksiądz Edmund Friszke, pastor w Radomiu w latach 1930 1939." A pod spodem są słowa: "Ten wielki chrześcijanin i wielki polski patriota wolał oddać życie w niemieckim więzieniu niż wyrzec się polskości. Swoim życiem i swoją śmiercią zaprzeczył niejako rozpowszechnianemu przekonaniu, ze luteranin to Niemiec a Polak to katolik" Tak powiedział papież Jan Paweł II o księdzu biskupie Juliuszu Bursche.
Pod spodem wyryto zdanie "Cześć ich pamięci".
/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie