Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie „Piłsudczyków” z Zespołu Szkół w Pionkach uczestniczyli w „żywej lekcji historii” w Lublinie. Zobacz zdjęcia

Wojciech Szczepański
Wojciech Szczepański
Uczniowie z Zespołu Szkół w Pionkach zwiedzili niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny na Majdanku.
Uczniowie z Zespołu Szkół w Pionkach zwiedzili niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny na Majdanku. Archiwum prywatne
Uczniowie z pionkowskiego Zespołu Szkół uczestniczyli ostatnio w wyjątkowej lekcji historii w Lublinie. Byli na wycieczce edukacyjnej w Lublinie i zwiedzili niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny na Majdanku.

Uczniowie z Zespołu Szkół w Pionkach na lekcji historii w Lublinie

Jak przekazał nam Jacek Malicki, nauczyciel historii w Zespole Szkół w Pionkach, w środę, 15 listopada, uczniowie klas drugich technikum – II IF i II PR, mieli okazję przeżyć wyjątkową lekcję historii podczas wycieczki edukacyjnej do Lublina. W trakcie pobytu w tym historycznym mieście zwiedzili niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny na Majdanku, Stare Miasto i uczestniczyli w grze zespołowej w escape roomie.

Opiekunami uczestników wycieczki byli nauczyciele: Sylwia Rzesztut, Anna Wrzesień i Jacek Malicki.

W czasie zwiedzania obozu na Majdanku uczniowie poznali wyjątkowo ponurą historię tego miejsca.

Niemiecki obóz koncentracyjny w Lublinie, Majdanek, powstał na mocy decyzji Heinricha Himmlera. Podczas wizyty w Lublinie w lipcu 1941 roku, powierzył on dowódcy SS i policji w dystrykcie lubelskim Odilowi Globocnikowi, zadanie zbudowania obozu „dla 25-50 tysięcy więźniów, którzy byliby wykorzystywani w warsztatach oraz na budowach SS i policji”. Mieli oni stanowić darmową siłę roboczą dla realizacji planów rozbudowy III Rzeszy.

Pierwotne zamierzenia dotyczące wielkości obozu kilkakrotnie modyfikowano, każdorazowo zwiększając jego rozmiary i planowaną liczbę więźniów. Tak zwany generalny plan budowy Majdanka, zatwierdzony 23 marca 1942 roku, zakładał urządzenie obozu dla 150 000 więźniów i jeńców. Tym samym KL Lublin miał się stać największym obozem w okupowanej Europie. Jednak trudności gospodarcze i niepowodzenia na froncie wschodnim nie pozwoliły na pełną realizację tych planów.

KL Lublin podlegał Inspektoratowi Obozów Koncentracyjnych, a od marca 1942 roku Głównemu Urzędowi Gospodarczo-Administracyjnemu. Obozem zarządzał komendant, wspierany przez załogę, której liczebność dochodziła do 1200 osób. Funkcję komendanta sprawowali kolejno: Karl Koch, Max Koegel, Hermann Florstedt, Martin Weiß i Arthur Liebehenschel.

Budowany od jesieni 1941 roku obóz nosił początkowo nazwę Kriegsgefangenenlager der Waffen SS Lublin – obóz dla jeńców wojennych, zaś w lutym 1943 roku został przemianowany na Konzentrationslager Lublin – obóz koncentracyjny. Oficjalne funkcje obozu jenieckiego i koncentracyjnego nie wyczerpywały zadań wyznaczonych Majdankowi przez władze niemieckie. KL Lublin stanowił istotne ogniwo realizacji „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. Był również wykorzystywany, jako obóz karno-przejściowy dla polskiej ludności wiejskiej.

Obóz, usytuowany na południowo-wschodnich obrzeżach Lublina, przy drodze wiodącej do Zamościa i Lwowa, zajmował powierzchnię 270 hektarów. Składał się z trzech sektorów: segmentu SS, kompleksu gospodarczego oraz części więźniarskiej (Schutzhaftlager), którą tworzyło pięć pól z drewnianymi barakami mieszkalnymi. Prymitywne, przepełnione, niedbale sklecone, przez dłuższy okres funkcjonowania obozu pozbawione podstawowych urządzeń sanitarnych, tragicznie wpływały na panującą w obozie śmiertelność. Sytuację pogarszał chroniczny brak wody, żywności, odzieży i lekarstw. Pewna poprawa warunków bytowych nastąpiła dopiero pod koniec istnienia KL Lublin.

Majdanek funkcjonował od października 1941 roku do lipca 1944 roku. Początkowo osadzano tam jedynie mężczyzn, w tym od stycznia 1943 roku polskich więźniów politycznych. Od października 1942 roku na jednym z pól zaczął funkcjonować obóz dla kobiet.

Chociaż nigdy nie zrealizowano projektu utworzenia na Majdanku pola dziecięcego, w KL Lublin przebywały także dzieci żydowskie, białoruskie i polskie. Na terenie KL Lublin od maja 1943 roku istniał również lazaret dla sowieckich inwalidów wojennych.

Majdanek posiadał kilka podobozów; w Lublinie na terenie byłego lotniska zakładów Plagego i Laśkiewicza oraz przy ulicy Lipowej, a także w Budzyniu, Radomiu, Bliżynie i Warszawie.

Więźniowie pochodzili prawie z 30 państw. Dominowali obywatele Polski, Związku Radzieckiego oraz Czechosłowacji. Poza Żydami i Polakami najliczniejszymi grupami narodowościowymi byli Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy. Przedstawiciele innych narodowości (głównie Francuzi i Niemcy) stanowili niewielki odsetek ogółu więźniów.

Od pierwszych chwil pobytu w obozie więźniom nieodłącznie towarzyszyły głód, strach, katorżnicza praca i choroby. Za wszelkie rzeczywiste czy wyimaginowane przewinienia spadały na nich dotkliwe kary i szykany. Życie więźnia było nieustannie zagrożone. Więźniowie umierali w następstwie tragicznych warunków bytowych, ginęli w egzekucjach, mordowano ich w komorach gazowych.

Spośród prawdopodobnie 130 tysięcy więźniów, którzy przeszli przez Majdanek, według najnowszych ustaleń życie straciło blisko 80 tysięcy osób. Wśród nich największą liczbę zmarłych i pomordowanych stanowili Żydzi (około 60 tysięcy osób), następnie Polacy, Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie.

Dla zatarcia śladów zbrodni zwłoki pomordowanych i zmarłych palono na stosach spaleniskowych i w krematorium. Tragiczna historia lubelskiego obozu koncentracyjnego dobiegła końca 22 lipca 1944 roku. Wkrótce na terenie Majdanka zorganizowano obóz NKWD dla aresztowanych członków polskiego Państwa Podziemnego. W barakach byłego obozu przetrzymywano także przez pewien czas wziętych do niewoli żołnierzy niemieckich.

Młode pokolenie powinno poznać historię tego wyjątkowo przerażającego miejsca. Niech pamięć o tym okrutnym czasie i tragicznym losie tysięcy niewinnych mieszkańców wielu krajów będzie wiecznie żywa, a oddawanie czci pomordowanym przez niemieckich nazistów stanie się normą.

W trakcie pobytu w Lublinie „Piłsudczycy” zwiedzili Stare Miasto, w tym Zamek Królewski i Trybunał Koronny. Na zakończenie swojego pobytu przy ulicy Złotej uczestniczyli w escape room. Jest to rozrywka wymagająca pracy zespołowej, w której gracze mają za zadanie rozwiązać wszystkie napotkane w pokoju zagadki, łamigłówki i zadania w określonym czasie. Początkowo celem escape roomów była po prostu ucieczka, teraz jednak częściej chodzi o odkrycie tajemnicy i poznanie w pełni historii danego pokoju.

Warto też dodać, iż edukacja historyczna przekazywana podczas „żywych lekcji” okazuje się najlepszą i skuteczną metodą poszerzania wiedzy, a nade wszystko kształtuje wrażliwość i uczy logicznego myślenia młode pokolenie Polaków.

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie