MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uczyli się od mistrza. Nietypowe lekcje dla uczniów Zespołu Szkół Muzycznych (zdjęcia)

Barbara Koś
W przerwie zajęć wspólne zdjęcie mistrza i uczniów. Z lewej Maria Czarnecka – Cieślak i Mirosława Cieślak. Trzeci z lewej - Jan Piet Knijff.Maciek Bałenkowski, Piotrek Nowakowski, Sebastian Bączkowski, Patryk Lipa, Damian Pastuszka i Irek Wąsik są uczniami klasy organowej Zespołu Szkół Muzycznych.
W przerwie zajęć wspólne zdjęcie mistrza i uczniów. Z lewej Maria Czarnecka – Cieślak i Mirosława Cieślak. Trzeci z lewej - Jan Piet Knijff.Maciek Bałenkowski, Piotrek Nowakowski, Sebastian Bączkowski, Patryk Lipa, Damian Pastuszka i Irek Wąsik są uczniami klasy organowej Zespołu Szkół Muzycznych. Fot. Barbara Koś
Wirtuoz organów, Jan Piet Knijff z USA, poprowadził warsztaty dla uczniów szkoły muzycznej oraz sam dał dwa razy popis gry.

Jan Piet Knijff

Jan Piet Knijff jest profesorem muzyki organowej i kameralnej w Aaron Copland School of Music w Queens College, City University of New York, a także organistą i dyrektorem muzycznym w kościele ewangelicko-augsburskim w Pleasantville i w kościele luterańskim Świętej Trójcy w Nowym Jorku.
Pochodzi z Holandii, tu otrzymał dyplom w konserwatorium w Amsterdamie. Jest laureatem kilku konkursów - zdobył między innymi, pierwszą nagrodę i nagrodę publiczności na Międzynarodowym Konkursie Bachowskim w Lozannie. Od 1999 roku mieszka w USA. Występuje z recitalami na całym świecie - jako akompaniator, kameralista i solista grający na organach, fortepianie i klawesynie.

Jan Piet Knijff dawał bardzo precyzyjne wskazówki uczniom. Koło mistrza gra Maciek Bałenkowski.
Jan Piet Knijff dawał bardzo precyzyjne wskazówki uczniom. Koło mistrza gra Maciek Bałenkowski.
Fot. Barbara Koś

Jan Piet Knijff dawał bardzo precyzyjne wskazówki uczniom. Koło mistrza gra Maciek Bałenkowski.

(fot. Fot. Barbara Koś)

Warsztaty z mistrzem rozpoczęły się we wtorek przy organach kościoła ewangelicko - augsburskiego przy ulicy Reja.

Kontynuowane były w środę. Każdy z uczestników zasiadał kolejno obok mistrza, a pozostali bardzo uważnie słuchali słów Jana Pieta. (Piet to skrót od imienia Pieterszon). Dodać trzeba, że mistrz mówił po angielsku, ale młodzież nie potrzebowała tłumacza.

- Rozumiemy wszystko - powiedzieli nam uczniowie. -To są bardzo cenne uwagi odnośnie gry na organach.

Nie mógł nam nic powiedzieć tylko Maciek Bałenkowski, bo akurat siedział przy organach obok Jana Pieta. Ale widać było, że doskonale rozumieją się z mistrzem.

Jan Piet dawał bardzo precyzyjne wskazówki, pomagając sobie czasem śpiewem. Tony organów odzywały się dwukrotnie: raz próbował Jan Piet, a raz Maciek. Ten dwugłos też stanowił swoistą lekcję dla uczestników.

Bardzo wnikliwie słuchały lekcji Maria Czarnecka - Cieślak i jej córka, Mirosława Cieślak. Obie panie są organistkami: Maria w Katedrze, a Mirosława - w kościele ewangelickim.

- Zaproszenie pana Jana do Radomia to wspólna inicjatywa dwóch naszych parafii i dyrekcji szkoły muzycznej - powiedziała nam Maria Czarnecka - Cieślak. -Muzyka poznałyśmy osobiście będąc w Nowym Jorku…To wirtuoz organów, grający na tym instrumencie na wszystkich kontynentach. Dobrze, że będąc akurat w Europie znalazł czas, by odwiedzić Radom.

Amerykański organista dał też dwukrotnie popis swojej gry: w kościele ewangelickim i w katedrze.
Grał między innymi utwory Jana Sebastiana Bacha, Johanna Brahmsa, Edgara Elgara i Roberta Schumanna.

Koledzy Irek i Piotrek uważnie słuchają wskazówek gościa – gra Maciek Bałenkowski.
Koledzy Irek i Piotrek uważnie słuchają wskazówek gościa – gra Maciek Bałenkowski.
Fot. Barbara Koś

Koledzy Irek i Piotrek uważnie słuchają wskazówek gościa - gra Maciek Bałenkowski.

(fot. Fot. Barbara Koś)

Jan Piet Knijff wymieniał też uwagi z organistką, Marią Czarnecką - Cieślak.
Jan Piet Knijff wymieniał też uwagi z organistką, Marią Czarnecką - Cieślak. Fot. Barbara Koś

Jan Piet Knijff wymieniał też uwagi z organistką, Marią Czarnecką - Cieślak.
(fot. Fot. Barbara Koś)

Maria Czarnecka – Cieślak podkreśliła  znakomitą grę Jana Pieta Knijffa przed jego koncertami w kościele ewangelickim i katedrze.
Maria Czarnecka – Cieślak podkreśliła znakomitą grę Jana Pieta Knijffa przed jego koncertami w kościele ewangelickim i katedrze. Fot. Szymon Wykrota

Maria Czarnecka - Cieślak podkreśliła znakomitą grę Jana Pieta Knijffa przed jego koncertami w kościele ewangelickim i katedrze.
(fot. Fot. Szymon Wykrota)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie