MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ułatwić start młodzieży w dorosłe życie, wprowadzić normy ISO do urzędów. Jakie plany ma Jakub Maciejewski?

Redakcja
Budownictwo komunalne, znalezienie dużego inwestora na tereny po dawnym Pronicie, nowy stadion. Co planuje zrobić kandydat na burmistrza miasta Pionki?

pion * dlaczego pan kandyduje?

JM: Jestem członkiem partii politycznej - Platformy Obywatelskiej, a lokalny lider partii jest zawsze naturalnym kandydatem do najważniejszego w mieście stanowiska, czyli w tym wypadku burmistrza. Partia działa przecież po to, by przejmować władzę dla dobra obywateli.

pion * da pan wsparcie dla pana Zawodnika jakby co?

JM: Wsparcie dla pana Zawodnika dawałem w momencie, kiedy wygrał wybory samorządowe w 2006 roku, dlatego, aby Pionki przez cztery lata mogły się swobodnie rozwijać. Od momentu jego zejścia z tego stanowiska, pan Zawodnik nie otrzyma wsparcia ani ode mnie, ani od Platformy Obywatelskiej. W dniu 11 listopada spotkało się 6 z 7 kandydatów na burmistrza.

Nie było tylko obecnego włodarza Marka Janeczka. Kandydaci zasygnalizowali w czasie tego spotkania, że przed wyborami został wprowadzony całkowity zakaz odpłatnego wynajmu sal na spotkania z wyborcami w budynkach użyteczności publicznej należących do gminy. W naszym tygodniku "Nad Zagożdżonką" nie można opublikować płatnego ogłoszenia wyborczego, a radnym i obywatelom blokuje się dostęp do dokumentów, dotyczących stanu finansów miasta.

Razem protestowaliśmy też przeciwko brutalizacji debaty publicznej. Wszystkie te problemy mnie osobiście nie dotyczyły, gdyż jeszcze w dniu 11 listopada nie rozpocząłem kampanii wyborczej. Jeden z komitetów złożył do sądu wniosek w trybie wyborczym, właśnie o odmowę wynajmu sali sportowej. Inny kandydat żalił się, że jego materiał wyborczy został pocięty na sekwencje i do każdej z nich odnosił się wiceburmistrz miasta.

W spotkaniu uczestniczyło trzech obecnych radnych miasta Pionki i żaden z nich nie znał rzeczywistego stanu zadłużenia miasta. Brak informacji o stanie miejskiej kasy powoduje, że kandydaci nie są w stanie przygotować rzetelnego programu wyborczego. To nie była jakaś unia kandydatów i wzajemne popieranie się w wyborach, tylko wspólny protest w tych właśnie sprawach.

pion * Co chciałby pan zmienić w Pionkach?

JM: W naszym mieście należy dokładnie przyjrzeć się kadrze samorządowej, wprowadzić normy ISO w działalności urzędu i zakładów budżetowych, oczywiście musi być to poparte zgodą Rady. Wówczas będziemy mogli ocenić, czy jest przerost zatrudnienia, czy administracja działa efektywnie i ile nas kosztuje. To pierwsza rzecz, której chciałbym się przyjrzeć.

Druga sprawa to ułatwienia działalności przedsiębiorcom, tworzącym nowe miejsca pracy. Jeśli chodzi o tereny po Pronicie, to z mojej wiedzy wynika, że najpierw należy ten majątek należy zinwentaryzować i dopiero przygotować konkretną ofertę dla potencjalnych inwestorów.

Będę też popierać inicjatywy ułatwiające start młodzieży w dorosłe życie oraz wdrożyć program budownictwa komunalnego. Chcę promować miasto i jego możliwości w dostępnych instytucjach regionu i województwa, m.in. Pionki zasługują na to, by mieć własnego przedstawiciela w sejmiku Mazowsza. Naszym kandydatem jest pan Wojciech Kutyła i bardzo gorąco zachęcam Państwa do oddania na niego głosu na liście PO, gdyż jest jedynym obywatelem miasta Pionki, kandydującym do sejmiku Mazowsza. To takie najważniejsze punkty mojego programu wyborczego.

lolo * Co z Bułgarami co handlują na targu? Przepędzi ich pan?

JM: Manhatan wymaga inwestycji i chciałbym wspomóc naszych rodzimych handlowców tam pracujących, jednakże nasze biedne pionkowskie społeczeństwo bardzo zabiega o to, by mieć możliwość bardzo tanich zakupów. Na to zapotrzebowanie odpowiadają właśnie cudzoziemcy. Nie znam dokładnie danych na temat wpływów miasta z placowego, może to mieć istotne znaczenie na podejmowaną decyzję, ale ogólnie jestem za tym, by taki handel ucywilizować. Nie może być tak, że ktoś przyjeżdża na dziko, zabiera klienta naszym kupcom i pozostawia po sobie bałagan. Myślę, że tymczasowym rozwiązaniem byłoby wyznaczenie targowiska z dala od centrum miasta.

jakub * co pan zamierza zmienić na Pronicie??

JM: Jak już wspominałem, tereny są nie zinwentaryzowane do dnia dzisiejszego oraz są zalesione, co uniemożliwia łatwe sprowadzenie inwestorów. Na pewno jest to duży skarb dla miasta, ale szkoda, że od lat nic konkretnego z tym nie zrobiono. Najlepiej byłoby znaleźć dużego inwestora, który zagospodarowałby całość terenu lub jego znaczną część. Nawet interesuje się tym taki duży inwestor, ale za wcześnie o tym mówić.

Dla małych przedsiębiorców, którzy chcieliby rozwijać swój biznes w Pionkach, należy stworzyć infrastrukturę, wytyczyć działki, doprowadzić tam drogi dojazdowe itp. W czasie pierwszej konferencji, która odbyła się na terenie Pronitu z udziałem obecnej pani minister Ewy Kopacz, członka zarządu województwa mazowieckiego pana Piotra Szprendałowicza, posła Czesława Czechyry, radnego sejmiku Leszka Ruszczyka i innych radnych była dyskusja o stworzeniu tak zwanego Parku Technologicznego za pieniądze Urzędu Marszałkowskiego w kwocie 20 milionów złotych. Właśnie to miało być przygotowaniem tych terenów pod inwestycje.

Zbyt słabe lobbowanie ze strony ówczesnego samorządu na rzecz tego projektu doprowadziło do tego, że ta koncepcja jest do dzisiaj niezrealizowana. Z czasem będzie istniała potrzeba wybudowania nowego stadionu w Pionkach, należy rozpatrzyć również tereny Pronitu jako ewentualne miejsce budowy - to jednak przyszłość.

Kamikadz * Czy zamierza Pan zrobić wreszcie porządek z p.o. dyrektorami MOKu i MZUKu?

JM: Po zajęciu stanowiska w tej sprawie przez Radę Miasta, niektóre z tych instytucji należałoby przekształcić. Będzie to wówczas moment podjęcia decyzji o uporządkowaniu spraw kadrowych w tych jednostkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie