Tu będzie wystawa poświęcona profesorowi - oglądają ją Agnieszka Kołakowska i Adam Zieleziński
(fot. Barbara Koś)
- To dla nas zaszczyt - mówiła Agnieszka Kołakowska także w imieniu matki, Tamary Kołakowskiej. Córka profesora Leszka Kołakowskiego gościła w środę w Muzeum imienia Malczewskiego, w którym przygotowywana jest stała ekspozycja poświęcona profesorowi urodzonemu w naszym mieście.
Pomieszczenie dla ekspozycji jest już częściowo gotowe -przeznaczono dla niej ostatnią salę w skrzydle zachodnim muzeum. Jak przypomniał Adam Zieleziński, wystawa zorganizowana zostanie tak, by profesor Leszek Kołakowski miał w muzeum swój gabinet.
W "gabinecie" znajdzie się ponad dwieście eksponatów związanych z życiem i twórczością naukową filozofa światowej sławy jakim był Leszek Kołakowski.
Stanie biblioteka z blisko stu książkami, stara maszyna do pisania, prezentowane będą także dokumenty, fotografie, medale, trzy portrety filozofa autorstwa Ewy Kuryluk, a także wiele osobistych przedmiotów: kapelusz, garnitur, laska.
- Przekazaliśmy jeden z dwóch kapeluszy ojca, jedną z dwóch lasek, jeden garnitur. Pozostałe egzemplarze nadal znajdują się w Oxfordzie, gdzie mamy dom i gdzie cały czas mieszka moja mama, a ja tam bywam - mówiła Agnieszka Kołakowska. - Z tego też powodu na ekspozycji znajdą się na razie kopie oksfordzkich dokumentów.
- Cieszymy się z mamą, że pamiątki związane z ojcem trafią w dobre ręce - podkreślała Agnieszka Kołakowska.
Jak zapowiada dyrektor Zieleziński sala profesora Kołakowskiego w muzeum zostanie uzupełniona o multimedia, dzięki którym łatwiej będzie prezentować postać sławnego radomianina.
- Będą się tutaj także odbywać wykłady i spotkania - mówi Zieleziński. - Muzeum to najlepsze miejsce na dokumentowanie spuścizny ojca. Miejsce bezpieczne, wręcz idealne - sumuje Agnieszka Kołakowska.
Delegacja muzeum gościła w domu profesora w angielskim Oxfordzie jesienią ubiegłego roku.
Przywiozła część pamiątek po profesorze.
- Do tego chcemy także dołączyć pamiątki z warszawskiego mieszkania profesora przy ulicy Senatorskiej - uzupełnia dyrektor Zieleziński. - Jeśli pozyskamy też meble może uda nam się wiernie zrekonstruować gabinet uczonego - planuje Adam Zieleziński.
Skąd pomysł takiego powrotu uczonego do rodzinnego miasta?
- Pani Agnieszka odwiedziła nasze muzeum trzy lata temu - przypomina dyrektor Zieleziński. - Bardzo spodobała się jej ekspozycja poświęcona Alfonsowi Pinno. Dodała, że można by podobną poświęcić ojcu. Przyklasnęliśmy pomysłowi mówiąc jednocześnie, że póki co nie mamy żadnych pamiątek związanych z uczonym.
W dalszych rozmowach między muzeum i rodziną profesora - wdową po profesorze, Tamarą Kołakowską oraz Agnieszką Kołakowską umówiono się, że panie przekażą pamiątki, z których będzie można stworzyć gabinet profesora.
Ekspozycja w Muzeum imienia Malczewskiego otwarta zostanie 23 maja na rozpoczęcie "Okien" - czyli IV edycji Festiwalu Filozofii imienia Leszka Kołakowskiego organizowanego przez Resursę Obywatelską.
Agnieszka Kołakowska z wykształcenia jest filozofem i filologiem klasycznym. Uprawia również publicystykę i zajmuje się tłumaczeniami książek. Napisała, między innymi książkę "Wojna kultur i inne wojny"
- Muzeum to najlepsze miejsce na dokumentowanie spuścizny ojca. Miejsce bezpieczne, wręcz idealne - sumuje Agnieszka Kołakowska
(fot. Barbara Koś)
Byla oakzja do zwiedzenia muzeum
(fot. Barbara Koś)
I rozmoy z dziennikarzami
(fot. Barbara Koś)
Niedługo znow bedzie festiwal"Okna" cieszą się Agnieszka Kolakowska i Renata Metzger, dyrektor Resursy Obywatelskiej
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?