Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wałęsa. Człowiek z nadziei" w radomskich kinach

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Zjazd "Solidarności” w 1981 roku. Za Lechem Wałęsą stoi Bronisław Kawęcki
Zjazd "Solidarności” w 1981 roku. Za Lechem Wałęsą stoi Bronisław Kawęcki archiwum
W ten weekend w radomskich kinach było kilka premier, ale najbardziej oczekiwaną był wzbudzający skrajne opinie film "Wałęsa - człowiek z nadziei"

- To nie jest film o Wałęsie, a laurka Wajdy na temat Wałęsy - tak ocenia go Bronisław Kawęcki, który w 1981 roku kilkakrotnie osobiście spotykał się z twórcą "Solidarności".

"Wałęsa. Człowiek z nadziei" powstał według scenariusza Janusza Głowackiego, w rolę Wałęsy wcielił się Robert Więckiewicz a jego żony, Danuty - Agnieszka Grochowska. Po raz pierwszy film był prezentowany na festiwalu filmowym w Wenecji. potem fetowano go na pokazie z udziałem prezydenta Bronisław Komorowskiego, został on również nominowany jako polski kandydat. W Radomiu premierę miał w piątek w "Mulitkinie" oraz w "Heliosie".

Opinie widzów, którzy ten film oglądali były różne - od pochwał, do totalnej krytyki. Jednakowa ocena dotyczyła jedynie znakomitej roli Roberta Więckiewicza, któremu udało się doskonale oddać nawet specyficzny sposób mówienia Lecha Wałęsy.

- To Wałęsa więcej niż 100 procentach - oceniał jeden z nich.

KRYTYKA

Film oglądał także Bronisław Kawęcki, który będąc w latach 1980-1981 działaczem radomskiej "Solidarności" i kierując komitetem budowy pomnika "Czerwca 1976" spotykał się w tym okresie z Lechem Wałęsą kilkakrotnie. Co więcej - po wyjściu w lipcu 1982 roku z internowania nadał swojemu synowi na imię Lech, na cześć Wałęsy.

- To nie jest film o Wałęsie, a laurka Wajdy na temat Wałęsy- ocenia Bronisław Kawęcki - W rzeczywistości Wałęsa był w tym czasie jeszcze bardziej buńczuczny, władzę w związku sprawował w sposób autorytarny, a demokrację uznawał tylko wtedy, jeśli zgadzała się z jego punktem widzenia. I wtedy i później eliminował ze swojego otocznia wartościowe osoby. Tego mi w filmie zabrakło, podobnie jak i wielu innych ważnych wątków. Są za to przekłamania. Rozczarował mnie także poziom artystyczny. Po takim reżyserze jak Wajda spodziewałem się znacznie więcej.

"JAK NAPIS NA DOLARZE O BOGU"

Zdaniem Bronisław Kawęckiego film będzie niezrozumiały zarówno dla polskiej młodzieży, jak i zagranicznych widzów marnotrawiąc w ten sposób niepowtarzalną szansę na popularyzowanie tego wielkiego wątku polskiej historii.

- Dla Amerykanów Wałęsa nadal będzie jak napis na dolarze o Bogu - podsumowuje Bronisław Kawęcki.
Film "Wałęsa. Człowiek z nadziei" prezentowany jest od piątku w obu radomskich kinach na kilku seansach dziennie. 10 października "Helios" organizuje też w ramach cyklu "Kino na temat" specjalny pokaz i dyskusję "czy Lech Wałęsa jest dla mnie autorytetem". Gościem spotkania będzie Jarosław Kurski, który od 1989 do lipca 1990 zajmował stanowisko rzecznika prasowego Lecha Wałęsy, a w 1991 opublikował krytyczną wobec niego książkę pod tytułem "Wódz".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie