Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Radomia szykuje się do sezonu. W Domaniowie ćwiczyło ze strażakami [WIDEO]

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
W niedzielę ekipa z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i straż z Przysuchy ćwiczyły na zalewie w Domaniowie.
W niedzielę ekipa z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i straż z Przysuchy ćwiczyły na zalewie w Domaniowie. WOPR Radom
Reprezentanci Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu wzięli w minioną niedzielę udział w manewrach na zalewie w Domaniowie. To część przygotowań do sezonu letniego.

W treningu wzięli też udział druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przysusze (zalew znajduje się na pograniczu powiatów radomskiego oraz przysuskiego). Ćwiczenia miały na celu, przygotowanie i sprawdzenie sprzętu motorowodnego, do działań na wodzie w sezonie letnim.

Oni brali udział w manewrach

Ratownicy wodni wspólnie ze strażakami ćwiczyli: akcje poszukiwawcze, nurkowanie, podejmowanie osób poszkodowanych, które uległy wypadkowi w wodzie. Omówili wspólną strategię działań podczas powodzi. Jak zaznaczyli, na pewno nie były to ostatnie manewry w tym sezonie.

Pogotowie w trakcie niedzielnych ćwiczeń reprezentowali: Paweł Stefański, Kamil Barwiński, Krzysztof Klepacki, Jurij Andriuszczenko oraz Walery Andriuszczenko. Z kolei w jednostce z Przysuchy wystąpili: Kamil Potocki, Hubert Potocki, Dawid Walaszczyk oraz Damian Zbroszczyk.

Kolejne ćwiczenia w środę w Kozienicach

- W trakcie manewrów używaliśmy łodzi motorowych, które służą nam od wielu lat w różnych akcjach, ponieważ są skuteczne na akwenach i rzekach. Staraliśmy sobie też przypomnieć umiejętności techniczne niezbędne podczas interwencji z łodzi motorowych. Była to również okazja do tego, aby sprawdzić sprzęt przed sezonem. Wszystko po to, aby nie sprawił nam żadnej niepożądanej niespodzianki - wspomina Radosław Gola, wiceprezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu.

Jak dodaje, takie akcje będą powtarzane jeszcze przed początkiem wakacji. W środę 17 czerwca odbędą się kolejne ćwiczenia, tym razem na Jeziorze Kozienickim. Tam do akcji wkroczy mniejsza jednostka WOPR z Kozienic, która znajduje się w strukturach pogotowia w Radomiu. Weźmie w niej też udział Uczniowski Klub Sportowy Aquator. Ćwiczenia będą połączone z akcją „Czyste jezioro”. Ratownicy będą asekurować uczestników spływu kajakowego. Będą wyławiać plastikowe butelki, puszki oraz inne śmieci, które zostały wrzucone do wody w tamtejszym jeziorze. Sezon w tym miejscu rusza 26 czerwca.

Co się zmieni w pracy ratowników w czasie pandemii?

W czasie pandemii koronawirusa z nowymi wytycznymi muszą liczyć się także ratownicy wodni.

- Ci pracujący na kąpieliskach morskich już takie zalecenia otrzymali od sanepidu, my na nie czekamy, bo są bardzo ważne dla naszej pracy. Sądzę, że zbyt wiele się w niej nie zmieni, bowiem szkoląc się na co dzień też przyswajamy sobie wszystkie zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Dysponujemy rękawiczkami, środkami opatrunkowymi jak do tej pory, one są powszednie w czasie naszej służby oraz w trakcie interwencji - zaznacza Radosław Gola.

Jak dodaje wiceszef radomskiego wodnego ochotniczego pogotowia, ratownicy np. pracujący nad Jeziorem Kozienickim, będą wyposażeni w maseczki ochronne. Nie będą ich wprawdzie używać w czasie patrolowania plaży, ale założą je już w sytuacji, gdy bezpośrednio będą stykać się z poszkodowaną osobą. Dysponują też niezbędnym sprzętem, dzięki którym mogą jej pomóc.

Alkohol i inne przyczyny tragedii

Jedną z przyczyn tragedii, utonięć w zalewach czy rzekach jest alkohol. Ratownicy wodni przestrzegają przed jego skutkami. - Trzeba przyznać, że świadomość społeczna jest coraz większa, niemniej jednak trudno wytłumaczyć, dlaczego akurat na plażach, nad wodą wiele osób tak chętnie otwiera butelki czy puszki z alkoholem. Są przecież ogródki piwne, mnóstwo innych miejsc. Jeśli zaś jest upał, to po spożyciu alkoholu są bardziej skłonni do wchodzenia do wody. Dla nas też jest to bardzo trudne, bowiem zamiast poświęcać czas na pilnowanie tego, co dzieje się na kąpielisku, tracimy go na upominanie osób nietrzeźwych... Na każdym kąpielisku jest regulamin, wystarczy poświęcić minutę na jego przeczytanie - tłumaczy ratownik Radosław Gola. Apeluje także do dorosłych o to, aby podczas wspólnego wypoczynku zwracali uwagę na swoje dzieci - mówi.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie