W przyszłym tygodniu ma ostatecznie rozwiązać się sprawa nowego projektu stadionu. Dotychczasowy zdaniem burmistrza Pionek Romualda Zawodnika sprawiał, że stadion był kompletnie niefunkcjonalny.
- Obiekt ma dużą powierzchnię, a został bezsensownie rozplanowany. Powinien pełnić swoją funkcję przez cały rok, a nie tylko w czasie rozgrywek piłkarskich - tłumaczy Zawodnik.
Pierwsze prace przy budowie nowej trybuny na stadionie przy ulicy Sportowej zaczęły się jeszcze w grudniu 2013 roku. Pierwotnie zgodnie z umową przetargową inwestycja miała zostać zakończona w październiku 2014. Potem datę przesunięto na kwiecień 2015. Dzisiaj wiadomo już, że i ten termin nie zostanie dotrzymany.
Dlaczego? Zapytaliśmy o to burmistrza Romualda Zawodnika.
- Projekt stadionu w mojej ocenie ma wiele wad. Nie przewidywał zagospodarowania terenu wokół obiektu. Nie posiadał też wydzielonych miejsc parkingowych i nie był dostępny dla osób niepełnosprawnych - tłumaczy Zawodnik. - Chociaż ma dużą kubaturę, to został bezsensownie zaplanowany w sensie funkcjonalności. Większość pomieszczeń to były szatnie piłkarskie albo ubikacje. Stadion ma pełnić swoją funkcję przez cały rok, a nie tylko w czasie rozgrywek piłkarskich - przekonuje burmistrz.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu RADOMSKIEGO
Nowa koncepcja zakłada przebudowę ścianek działowych czy nadbudowę piętra nad częścią trybun od strony bramy od ulicy Sportowej. Celem tych zabiegów ma być podzielenie obiektu na część sportową i rekreacyjną, w której będą znajdować się siłownia, salon fitness, czy sauna.
Obecnie cały czas trwają negocjacje z biurem projektowym, które zaprojektowało trybuny stadionu w Pionkach.
- Czekam na nową koncepcję. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu dojdziemy wreszcie do porozumienia, bo w innym przypadku będziemy szukać nowych projektantów - przyznaje Romuald Zawodnik.
Prace przy budowie trybun zostały wstrzymane. Nie wiadomo kiedy ruszą. Po budowie kręcą się tylko pracownicy firmy z Krakowa, którzy montują metalowe barierki na trybunach.
Inwestycja miała kosztować 2,5 miliona złotych i zakończyć się w kwietniu 2015 roku. 450 tysięcy z tej kwoty to dotacja z Ministerstwa Sportu. Dzisiaj wiemy, że w optymistycznej wersji miasto będzie musiało z własnej kasy dołożyć na poprawki kolejne pół miliona. Być może uda się zwiększyć z 20 do 30 procent dotację z budżetu państwa. Wniosek w tej sprawie został już złożony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?