Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana siatkarek Jadaru AZS (zdjęcia)

/sid/
Siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom (w przyjęciu Miroslava Kijakova) pokonały 3:0 SMS Sosnowiec
Siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom (w przyjęciu Miroslava Kijakova) pokonały 3:0 SMS Sosnowiec Ł. Wójcik
W meczu rozpoczynającym 8. kolejkę spotkań zaplecza PlusLigi kobiet, siatkarki Jadaru AZS Politechniki Radom pokonały 3:0 Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Sosnowcu.

[galeria_glowna]
Ekipa uczennic z Sosnowca w dotychczasowych siedmiu spotkaniach wywalczyła 2 punkty i zamykała tabelę pierwszej ligi kobiet. Radomianki były faworytkami spotkania, jednak przez długi czas na boisku trwała wyrównana gra, ale nie za sprawą doskonałej dyspozycji rywalek, a dostosowania się gospodyń do poziomu drużyny z Sosnowca.

Na początku pierwszej partii, to rywalki wyszły na prowadzenie, które utrzymały do stanu 9:10, gdy skutecznie zablokowały Aleksandrę Theis. Chwilę później radomianki "odpowiedziały" blokiem i mozolnie zaczęły budować przewagę. Po "kiwce" rozgrywającej Katarzyny Ciesielskiej, radomska drużyna prowadziła 22:16 i wydawało się, że nic nie odwróci losów seta. Tym czasem, jedna nieudana akcja wprowadziła w poczynania miejscowych spore zamieszanie. Po zagrywce Ciesielskiej, jedna z rywalek prawdopodobnie dotknęła wylatującej w aut piłki. Sędziowie tego nie zauważyli i przyznali punkt zespołowi z Sosnowca. Kolejne cztery błędy gospodyń i zaledwie jeden atak rywalek pozwoliły uczennicom zmniejszyć stratę do jednego punktu. Podopieczne Skroka mimo dziesięciu błędów zdołały rozstrzygnąć seta na swoją korzyść.

Podobny przebieg miał drugi set. Po wyrównanym początku, obfitującym w długie wymiany, pozbawione jednak silnych ataków, akademiczkom udało się wypracować czteropunktową przewagę. Straciły ją jednak w jednym ustawieniu i ponownie o losach partii rozstrzygnęły ostatnie akcje, w których więcej opanowania wykazały miejscowe.
Młode sosnowiczanki w trzeciej odsłonie spróbowały powalczyć o przynajmniej jeden punkt. Wykorzystały błędy radomianek i wyszły na prowadzenie. Przy zagrywce Sandry Cabańskiej akademiczki odrobiły straty, a chwilę później, przy zagrywce Theis "odskoczyły" przeciwniczkom na pięć punktów i do końca seta utrzymały przewagę, wygrywając mecz.

- Momentami graliśmy jak juniorki po drugiej stronie siatki - skomentował spotkanie Jacek Skrok, trener radomianek. - Zamiast grać na luzie, cały czas myśleliśmy, aby przypadkiem nie przegrać z nimi seta. Ważne, że wygraliśmy 3:0.

Jadar AZS Politechnika Radom - SMS Sosnowiec 3:0 (25:23, 25:22, 25:19).
Jadar AZS: Ciesielska, Theis, Natanek, Kijakova, Hawryła, Kucharska - Jagodzińska (libero) oraz Cabańska, Lachowska, Karbowska, Grzelak.
Sosnowiec: Tobiasz, Pieczka, Wójcik, Strózik, Kąkolewska, Janicka - Korabiec (libero) oraz Kuziak (libero), Szymańska, Mikołajewska, Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie