Na Piotrówce trwają wykopaliska. Archeolodzy z Polskiej akademii Nauk na terenie dawnego grodu znajdują coraz to nowe eksponaty, które na bieżąco wzbogacają wystawę w Muzeum im. Jacka Malczewskiego przy Rynku. Najnowsze to między innymi czaszka nosząca ślady sekcji zwłok, a jeszcze w tym tygodniu pojawią się kolejne.
"Piotrówka. Pamięć rodowodu" to niezwykle popularna wystawa, którą można zobaczyć w muzeum przy Rynku. Prezentowane tam eksponaty są wynikiem wykopalisk, które prowadzą archeolodzy z Polskiej Akademii Nauk na terenie grodziska Piotrówka.
Podczas tegorocznych prac, które są prowadzone od 1 lipca, także udało się odnaleźć ciekawe przedmioty, które już zostały włączone do wystawy. Każde ze znalezisk prezentowane jest na tle dokumentacji zdjęciowej z wykopalisk, która pozwala zorientować się, jak dane przedmioty wyglądały w sytuacji, gdy znaleźli je archeolodzy.
- Na wystawie prezentujemy najciekawsze i najcenniejsze eksponaty z wykopalisk - mówi Małgorzata Cieślak - Kopyt, kierownik działu archeologii radomskiego muzeum. - Na uwagę zasługuje grób kobiety z przełomu XII i XIII wieku, odkopany prawdopodobnie na terenie cmentarza przy kościele świętego Piotra. Z tego grobu pochodzą szklana obrączka i kabłączki, czyli elementy ozdób.
Na wystawie można też oglądać denary krzyżowe, ozdoby, zawieszki z brązu, pierścionki, zawieszka dzwoneczkowa, groty strzał, plombę towarową, przęślik kamienny, nóż żelazny, sprzączki i monety.
Na uwagę zasługuje grób kobiety z przełomu XII i XIII wieku, odkopany prawdopodobnie na terenie cmentarza przy kościele świętego Piotra. Z tego grobu pochodzą szklana obrączka i kabłączki, czyli elementy ozdób.
(fot. Izabela Gajewska-Kopczyńska)
- Archeolodzy znowu natrafili na pozostałości cmentarza miejskiego, datowanego na lata 1790 - 1812. Znaleźli tam sprzączkę, grosz praski oraz krzyżyki. Trafili także na grób mężczyzny, którego zwłoki po śmierci poddano profesjonalnej sekcji zwłok. Świadczy o tym czaszka przecięta na pół - dodaje Małgorzata Cieślak-Kopyt. - Górna pokrywa czaszki leżała obok ciała.
Pod koniec tygodnia wystawę uzupełnia kolejne eksponaty z wykopalisk.
- Pracujemy cały czas, i ciągle odkopujemy nowe znaleziska. Tym razem udało nam się znaleźć między innymi średniowieczne naczynia, pokażemy też kilka monet i drobnych ozdób - mówi Maciej Trzeciecki, szef radomskiego zespołu badaczy z Polskiej Akademii Nauk. - Ciekawostką będzie rękojeść puginału.
Wystawę można oglądać w godzinach pracy muzeum. Bilety w cenie normalny - 7 złotych, ulgowy z przewodnikiem - 6 złotych, ulgowy - 5 złotych. W niedzielę wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?