Wylała się fala internetowego hejtu wobec 24-letniej Victorii, Miss Rzeszowa 2024

Victoria Forrest w maju zdobyła koronę Miss Rzeszowa 2024. Jej radość ze zwycięstwa trwała krótko. Po opublikowaniu na Tik Toku filmiku z ceremonii wręczenia korony, stała się ofiarą ogromnej fali ksenofobicznej i rasistowskiej nienawiści.

Tomasz Sommer, publicysta i redaktor naczelny konserwatywnego tygodnika „Najwyższy Czas” na swoim profilu na platformie X napisał: „Widzieliście Miss Rzeszowa? Tak właśnie wyglądają dziewczyny w tym mieście. Za rok będzie baba z jajami?”.

Wpis szybko został usunięty, ale publicysta „pociągnął” swoją myśl na portalu „NCz”: „Nowa Miss Rzeszowa, Victoria Forrest, niewątpliwie zadziwia swoją urodą, ale jakoś nie przypomina mieszkanki podkarpacia (pisownia oryginalna) Wybór rzeszowskiego jury wygląda na kolejny objaw politpoprawności i narzucania Polakom multikulturalizmu. Nie ma już w Rzeszowie pięknych polskich dziewcząt?”

Pod filmem z wygranej pojawiło się wiele rasistowskich komentarzy wskazujących na ciemna karnację nowej miss, poddających w wątpliwość jej polskie pochodzenie i szydzących z Rzeszowa, który umieszczono na mapie Afryki.

Victoria zareagowała na Tik Toku, publikując nagranie, w którym mówi o tym, jak stała się ofiarą masowego hejtu oraz jak bardzo zranił ją post zamieszczony przez osobę publiczną. „Nie mogę wyjść z szoku - mówi Victoria Forrest.

- W Internecie wylał się na mnie niewyobrażalny hejt. W ostatnich dniach, otrzymuję masę rasistowskich tekstów… Nie mogę zrozumieć, że dorosły mężczyzna, osoba publiczna, nawołuje do hejtu. To jest niedopuszczalne… To jest dla mnie straszne, że taki ogromny hejt na mnie spada, a ja nic złego nie zrobiłam - tłumaczyła Miss Rzeszowa.

W jej obronie stanęła m. in.Hanna Lis, która w ostrych słowach skomentowała rasistowskie przytyki:

„Piękna, młoda kobieta, Polka, została miss Rzeszowa. A na Twitterze taki „komentarz”. Co wy macie we łbach? Biczowanie młodej kobiety za kolor skóry kontynuuje (...)Najwyższy Czas. „Nie ma pięknych polskich dziewcząt”? Chciałabym zobaczyć facjatę redaktora, który to napisał.”

Swoje oburzenie wobec fali nienawiści która rozprzestrzenia się w sieci wyraziła również Justyna Haberka, Polska Miss 2023.

„Będąc członkini jury, czuję się zabrać głos w tej sprawie i apelować o kulturę oraz szacunek wobec wszystkich uczestniczek. [...]Victoria trzymaj się! Pamiętaj, że zasługujesz na szacunek i wsparcie!”

Inni wtórowali: „Brawo za odwagę i brak milczenia! Wspieram mocno” - napisała jedna z osób. „Dziewczyno, trzymaj się, toczysz walkę nie tylko za siebie” - dodała inna.

Victoria zapowiedziała, że nie zamierza pozwolić na bezpodstawną krytykę i przykre komentarze dotyczące jej wyglądu i pochodzenia.

Organizatorzy konkursu Miss również stanęli w obronie Victorii. „W związku z mową nienawiści, atakami na tle rasistowskim tylko przez kolor skóry i nakręceniem hejtu na Victorię Forrest, podjęliśmy decyzję o przekazaniu całości materiału do reprezentującej nas kancelarii prawnej w celu złożenia zawiadomienia do prokuratury” - napisali. „Victoria jest POLKĄ, Victoria jest obywatelką Rzeczypospolitej Polskiej, mieszka tu od urodzenia, przeszła przez wszystkie szczeble edukacji tutaj, pracuje tutaj i utożsamia się z Polską! Jesteśmy przeciwni takiej mowie nienawiści” - dodali w oświadczeniu.

- Cechą wspólną wszystkich tych, którzy dopuszczają się internetowego hejtu jest to, że robiąc to, czują się lepsi - diagnozuje dr Henryk Pietrzak, psycholog społeczny. - Zbezczeszczenie, zohydzenie kogoś podnosi im samoocenę. W tym przypadku dochodzi wątek ksenofobiczny i rasistowski, który wpisuje się w narrację zagrożenia migrantami, straszenia zarazkami i wzrostem przestępczości. W dodatku - zdaniem hejterów - ta pani na tytuł nie zasłużyła. Bo specyfiką naszej odmiany ksenofobii jest przekonanie, że tylko my jesteśmy córkami i synami tej ziemi, nasi przodkowie okupili wolność krwią i to nam się należy, tylko my jesteśmy godni. A na pewno nie ktoś, kto - w ich myśleniu - jest „z zewnątrz” i nas Polaków wypiera, odbiera nam szansę na sukces. Tu następuje tzw. luka frustracyjna, która mówi, że ta agresja wzrasta, kiedy ludzie uświadamiają sobie, że inni za to samo otrzymują więcej.