Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa w Radomiu. 100 ikon w stulecie Polski. Udany jubileusz księdza Stanisława Drąga w Resursie Obywatelskiej

Barbara Kos
Ksiądz Stanisław Drąg kocha ikone, bo jest to dla niego szczyt sztuki sakralnej. Obok Elżbieta Raczkowska.
Ksiądz Stanisław Drąg kocha ikone, bo jest to dla niego szczyt sztuki sakralnej. Obok Elżbieta Raczkowska. Barbara Kos
100 ikon na 100 wystawie z okazji z okazji 100 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości pokazał w czwartek na wystawie w Resursie Obywatelskiej ksiądz Stanisław Drąg. Wernisaż uczcił także 50- lecie pracy artystycznej znanego księdza malarza.

50 lat pracy twórczej to także 50 lat kapłaństwa Stanisława Drąga, który swoją posługę pełnił w Radomiu, Skrzynnie i Grabowie nad Pilicą. Nic dziwnego, że na jubileusz połączony z otwarciem wystawy „Kolorami pisane imię Boga” przybyli oprócz radomian mieszkańcy tych miejscowości, dawni parafianie księdza Stanisława.

Ponad 1500 ikon!

Artysta z upodobaniem od ponad 50 lat pisze ikony. Ma ich na swoim koncie już ponad 1500! Dlatego prowadząca spotkanie Elżbieta Raczkowska, musiała zacząć wieczór od tych liczb. Zanim jednak ksiądz Stanisław zasiadł na scenie jako Jubilat, z recitalem fortepianowym wystąpił Tomasz Wróbel, uczeń księdza. Potem już można było rozmawiać o ikonach.

Malował od najmłodszych lat

Od najmłodszych lat ulubionym zajęciem kapłana było rysowanie i malowanie tego, co go otacza, z czym spotyka się na co dzień. Do dziś są to krajobrazy rozległych łąk, scenki z rodzinnej wsi. Spotkanie z liturgią cerkiewną w czasie studiów lubelskich spowodowało ogromne zainteresowanie pisaniem ikon. Pierwsze powstały w 1968 roku a więc prawie 50 lat temu.
Ksiądz Stanisław opowiedział gościom o swoim wieloletnim, niemalże tak długim jak kapłaństwo, zachwycie pisaniem Ikon. Swoje ikony ksiądz pisze przeważnie po nocy. Ma wtedy spokój i odpowiedni nastrój. Na byłej parafii w Grabowie nad Pilicą, w której przebywał od 2004 roku, urzekła go właśnie wiejska cisza i krajobrazy. One są też natchnieniem do pracy artystycznej.- Nocnej modlitwy desek - jak określa swoje malarstwo. - Zawsze nazywam swoje ikony deskami do nieba, swoją „wieczorną, a wielokrotnie nocną, modlitwą ukrytą w malowanych deskach – przypomniał ksiądz artysta. - Ale tak naprawdę ikona zafascynowała mnie dlatego, że jest ona szczytem sztuki sakralnej. Także – jak ktoś powiedział - oknem do wieczności. Podzielam to zdanie cały czas - mówił ksiądz Stanisław.

Był dyplom, teoria i film

Uzupełnieniem wieczoru był wykład Iwony Stefaniak, dyrektor Muzeum Kazimierza Pułaskiego w Warce na temat całokształtu twórczości artystycznej księdza oraz fragment akatystu maryjnego, wyśpiewanego pięknie przez Mariolę Indykę. A także prelekcja Jadwigi Durko z Grabowa nad Pilicą „Mała encyklopedia ikony” . Potem - projekcja filmu dokumentalnego w reżyserii Andrzeja Mędrzyckiego „Spotkanie po latach”.
Gratulacje w imieniu władz Radomia oraz okolicznościowy dyplom przekazał wiceprezydent,Karol Semik. Potem było "Sto lat !" i wernisaż. Są na wystawie ikony tak piękne, że nie sposób oderwać od nich wzroku. Trzeba je koniecznie zobaczyć.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie