Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzruszająca promocja w iłżeckiej bibliotece

Ewelina WITKOWSKA
Fragmenty książki odczytała gimnazjalistka Iga Kleczaj.
Fragmenty książki odczytała gimnazjalistka Iga Kleczaj. archiwum
Wspomnienia, dyskusje i czytanie książki. Miejsko Gminna Biblioteka Publiczna w Iłży zorganizowała spotkanie promujące wydanie nowej książki Kazimierza Władysława Dąbka "Plotki okupacyjne czyli opowiadał dzięcioł sowie"

O autorze:

O autorze:

Autor o pseudonimie "Bukowy" urodził się i mieszkał w Błazinach Dolnych. Zmarł przedwcześnie w 1993 roku mając 73 lata. Całe swoje życie spędził w tej podiłżeckiej wiosce. Należał do tajnej organizacji Związku Walki Zbrojnej, a potem Armii Krajowej. Studiował na Uniwersytecie Łódzkim na wydziale humanistyczny na sekcji historycznej. Był nauczycielem historii w Państwowej Szkole Ogólnokształcącej Stopnia Licealnego w Iłży. Jako nauczyciel historii w Liceum Ogólnokształcącym w Iłży przepracował 33 lata a odziedziczenie po rodzicach gospodarstwa rolnego uczyniło go "dwuzawodowcem", rolnikiem i nauczycielem.

Na promocje książki nieżyjącego już autora licznie przybyli absolwenci liceum, w którym uczył profesor, koledzy, współpracownicy i czytelnicy. Wszyscy ze wzruszeniem słuchali fragmentów książki.

SYMPATYCY AUTORA

W spotkaniu uczestniczył również Wydawca Książki Towarzystwo Przyjaciół Starachowic na czele z prezesem Leszkiem Żmijewskim.

- Zaproszona rodzina z uwagi na złe warunki atmosferyczne i daleką odległość nie mogła uczestniczyć w spotkaniu - wyjaśnia Teresa Niewczas, dyrektor Miejsko Gminnej Biblioteki Publiczna w Iłży. - Córka, która mieszka w Płocku przesłała okolicznościowy list skierowany do osób przybyłych na promocję.
Podczas promocji został odczytany jeden z fragmentów wspomnieniowych książki po czym rozwinęła się szeroka dyskusja osób, które z nim współpracowały.

CHŁOPONAUCZYCIEL

Kazimierz Władysław Dąbek był nauczycielem w Liceum Ogólnokształcącym w Iłży. Prowadził tez gospodarstwo rolne, które odziedziczył po rodzicach.

- Sam siebie nazywał chłoponauczycielem, szczycił się tą nazwą i przywiązywał do niej bardzo dużą wagę - wyjaśnia Teresa Niewczas. - Miał wiele obowiązków, ale znajdował jeszcze czas na pisanie artykułów, monografii, wspomnień i baśni. Wszystko to dotyczyło jego ukochanej Ziemi Iłżeckiej.

Jako nauczyciel, jak o nim mówiono Profesor Dąbek, zyskał sobie wielką sympatię i szacunek uczniów, przede wszystkim przez otwartość, wyrozumiałość, bezpośredniość i specyficzne poczucie humoru.
6 lat temu Publiczna Szkoła Podstawowa w Błazinach Dolnych została nazwana jego imieniem. Na tę okoliczność została wydana jego pierwsza książka "Legenda Iłżecka". Jego druga książka to właśnie "Plotki okupacyjne…".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie