Zadyma pod Radomiakiem! (raport, zdjęcia i video z samego centrum bijatyki)
Poniżej aktualizowana co kilka minut relacja ze spotkania z Jackiem Kozłowskim:
12.15
Wojewoda właśnie rozmawia z przedstawicielami Broni i Radomiaka. Za chwilę ma wyjść do dziennikarzy.
12.25
Mówi Jacek Kozłowski:
"Przed chwilą odbyłem spotkanie z przedstawicielami policji oraz prezesami klubów. Spotkanie dotyczyło tego, co możemy zrobić żebym nie musiał podejmować takich decyzji, o zamykaniu stadionów Zgadzam się z oopiniami, że to nie jest dobra praktyka. Mecze są po to, żeby kibice mogli je oglądać.
Niestety Radomiak w dniu wczorajszym był mejscem wydarzeń, których nie chcemy. Będziemy bardzo konsekwentni w walce z łamaniem prawa.
Wczorajsze wydarzenia pokazują, że decyzja wojewody była uzasadniona. Policja sygalizowała możliwość takiego zdarzenia na stadionie. To, że doszło do "zadymy" poza stadionem, pozwoliło policji działać skutecznie. Gdyby do łamania prawa doszło na stadionie, mogłoby dojść na przykład do pobicia piłkarzy i zniszczenia stadionu.
Na otwartej przestrzeni interwencja była znacznie łatwiejsza i skuteczniejsza.
Około godziny 17.45, kiedy to przewodniczący zgromadzenia rozwiązał to zgromadzenie, przestało ono być legalne. Grupa około 400 osób nie usłuchała apelu przewodniczącego o rozejście się. Policja interweniowała, bo zgromadzenie stało się nielegalne, a jego uczestnicy nie chcieli się rozejść.
To nie są działania, które możemy tolerować. Chciałem wyrazić podziękowania dla policji, która zapanowała nad wydarzeniami. Wszyscy aresztowani staną dziś przed sądem pod zarzutami czynnej napaści na policjanta, udziału w nielegalnym zbiegowisku i zniszczeniu mienia.
Rozmawialiśmy z prezesami klubów o tym co można zrobić, żebym w przyszłym sezonie nie musiał podejmować decyzji o zamykaniu stadionów.
W szczególności wyskokie wymagania będziemy stawiać Radomiakowi. Stadion powinien być wyposażony w system identyfikacji. Obiekt Broni jest budowany i mam nadzieję, ze będzie też spełniał wymogi bezpieczeństwa. Wymogi dla Radomiaka będą bezwglęnie przez wojewodę egzekwowane. Mój obowiązek kontroli wypełnię. Z góry zapowiadam, że w sierpniu taka kontrola na Radomiaku się odbędzie, od tego uzależniam moje ewentaulane deycje.
Mogę zdecydować o zamknięciu stadionu na przykład na całą rundę. Jak będzie trzeba, to z takich możliwości prawnych skorzystam, choć nie chcę tego robić.
Chcę pomóc klubowi, aby zjawiska patologiczne ze stadionu Radomiaka wyeliminować.
Oprócz monitoringu, ważne jest większe szkolenie służb ochorny. Policja zaproponowała roboczą współpracę. Ważne jest by klub miał zatrudnioną odpowiedią liczbę stewardów, którzy powini współpracować z kibicami i policją.
Klub musi też zapewnić lepsze warunki pracy policji. Policja będzie obecna na stadionie podczas każdego meczu, ale nie po to by zastąpić ochornę, ale żeby służyć wsparciem ochornie i stewardom. W przypadku łamania prawa policja ma przejmować osoby łamiące prawo.
Liczmy na to, że właściciel obiektu pomoże Radomiakowi wypełnić te zadania.
Nie do tolerowania jest, że klub nie egzekwuje od kibiców tyh przepisów, które może. Niedopuszczalna jest sytuacja, że mamy w Radomiaku 24 zakazy stadionowe od sądu, a żadnych zakazów od klubu. Zakazy nakładane przez sąd pownny być ułamkiem tych nakłdanych przez klub.
W przypadku Broni są dwa zakazy sądowe, a żadnego klubowego.
Jeśli chodzi o najbliższy mecz, czekam na opinię policji. Nie wykluczam i nie przesądzam. To co się zdarzyło wczoraj jest bardzo mocnym sygnałem ostrzegawczym."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
