Zapaśnicy z sześciu krajów rywalizować będą w Radomiu

Władysław Miazio przed drugą wojną światową był wybitną postacią w Polskim Związku Atletycznym. Po jej zakończeniu sprowadził się do Radomia, gdzie trenował zapaśników i ciężarowców. Dochował się wielu znanych wychowanków. Od 1971 roku organizowany jest memoriał pod jego patronatem. Z każ-dym rokiem do Radomia zjeżdża się coraz lepsza i coraz liczniejsza rzesza młodych zawodników.
Tym razem zawody odbędą się w hali Politechniki Radomskiej, przy ul. Chrobrego 27. Swój udział zapowiedziało 230 kadetów. Wystąpi czołówka młodych zapaśników z Polski. Przyjadą także ekipy z Czech, Białorusi, Łotwy, Litwy i Ukrainy.

- O naszych zawodach szybko rozniosła się fama, że stoją one na wysokim poziomie zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym, dlatego co roku chętnie odwiedzają nas coraz mocniejsze ekipy - mówi Zdzisław Kolanek, trener Olim-pijczyka Radom, który współorganizuje memoriał.

Walki eliminacyjne rozpoczną się w sobotę o godzinie 9 i trwać będą do wieczora. Około godz. 15 nastąpi uroczyste otwarcie imprezy, a potem emocjonująca odskocznia od rywalizacji na macie. Wówczas odbędzie się prezentacja zawodników Olimpijczyka Radom, którzy za kilka dni rozpoczną boje w zapaśniczej lidze. Stoczą oni towarzyski mecz z uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Radomiu.
- Chcemy też przybliżyć kibicom nowe przepisy, które obowiązywać będą w rozgrywkach ligowych - dodaje trener Kolanek.

W niedzielę od godziny 9 toczyć się będą półfinały, zaś finały za-planowano na godzinę 11.

Olimpijczyk wystawi na te zawody ośmiu zawodników. Bracia Michał i Konrad Kośla są doświadczeni i mają sporą szanse na podium. Michał w ubiegłym roku wygrał memoriał i chce powtórzyć sukces. Spore doświadczenie na ogólnopolskich zawodach ma również Mateusz Słomiński. Pozostała piątka zawodników będzie zbierać lekcje na macie.

Z kolei w ekipie Orlika Wierzbica wystartuje czwórka zawodników, spośród których szanse na medal ma Szymon Smorongiewicz.