Zdzisław Kolanek, trener Olimpijczyka Radom: - Medale imprez międzynarodowych są naszym marzeniem i celem

ZOBACZ TEŻ: Niezwykle udane mistrzostwa Polski seniorów dla zapaśników Olimpijczyka Radom. Zdobyli aż 11 medali.

To były bardzo udane mistrzostwa Polski seniorów dla zapaśników Olimpijczyka Radom. Spodziewaliście się takiej ilości medali
- Porównując z mistrzostwami sprzed sześciu lat, które też odbywały się w Radomiu i w których zdobyliśmy trzy medale, to progres jest bardzo wysoki.

Który medal cieszy najbardziej?
- Chyba Przemek Piątek, który po raz pierwszy zdobył tytuł mistrza Polski. Wcześniej zdobywał już medale, ale jakoś nie mógł się przełamać, żeby wygrać z przeciwnikami te najważniejsze walki. Tutaj mierzył się z nimi i rozstrzygnął te pojedynki na swoją korzyść. Należą mu się duże brawa. Świetnie spisał się Arek Kułynycz, który po drodze do mistrzostwa wygrał m.in. z Tadeuszem Michalikiem, który jest brązowym medalistą mistrzostw Europy z 2016 roku, kilkukrotnym mistrzem Polski. Arekz zaprezentował się w nowej dla siebie kategorii bardzo dobrze. Wraz z trenerem Włodkiem Zawadzkim jesteśmy bardzo zadowoleni i naprawdę cieszymy się. Tym bardziej, że to medale zdobyte u siebie. Niespodziankami są wyniki Maćka Parszewskiego czy Dominika Dudzińskiego (obaj zdobyli srebro - przyp.red.). Wszystkim zawodnikom, którzy zdobywali medale, należą się brawa. Szkoda natomiast piątych miejsc, których było parę. Szkoda, bo tych miejsc na podium mogliśmy mieć jeszcze więcej. Cóż, taki jest jednak sport. Trzeba być zadowolonym z tych wyników, które udało nam się osiągnąć. Pracujemy dalej. Jeżeli zawodnicy dalej będą nastawieni na sport, to będzie fajnie.

Jakie plany na najbliższe tygodnie?
- W lipcu chcemy jechać na zgrupowanie do Giżycka, zrobić troszeczkę odbudowę. Potem mamy memoriał Pytlasińskiego, chcemy wystawić najlepszych zawodników, aby mogli też na tych turniejach międzynarodowych powalczyć i szukać medali mistrzostw Europy czy świata.

No właśnie, dominujecie na krajowym podwórku, ale tych medali najważniejszych imprez międzynarodowych ciągle brakuje...
- Tak, to jest nasze marzenie, aby te medale w końcu się pojawiły. Za rok zaczyna się proces kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Tokio. Bardzo byśmy chcieli, aby któryś z chłopaków z Radomia wywalczył tę upragnioną przepustkę do igrzysk. Choćby nasi złoci medaliści z mistrzostw Polski, czyli Przemek Piątek i Arek Kułynycz robią duże postępy. Przemek poprawił parter, lepiej broni. Widać, że są efekty tej pracy. Arek zmienił kategorię i zaprezentował się bardzo dobrze, wygrał m.in. ze wspomnianym Michalikiem. Są jednak jeszcze zawodnicy zagraniczni, z którymi trzeba umieć walczyć i wygrywać. Przed nami na pewno dużo pracy.

ZOBACZ: POLSKIE WAGS. ZOBACZ NAJPIĘKNIEJSZE KOBIETY POLSKICH PIŁKARZY! [FOTO]