Specjalizowali się w kradzieżach hond i toyot, zostali zatrzymani przez mazowieckich policjantów. Teraz złodzieje siedzą w areszcie.
W połowie października 2011 roku w Toruniu ukradziono hondę CRV o wartości prawie stu tysięcy złotych. Chwilę później w pościg za złodziejami ruszyli policjanci z wydziału kryminalnego mazowieckiej policji, którzy obserwowali przestępców. Funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn - jeden z nich kierował ukradzionym pojazdem, a trzej "pilotowali" hondę swoim autem. Według ustaleń policjantów mężczyźni jechali do "dziupli", gdzie w samochodzie miały być przebite numery nadwozia.
- Podczas przeszukania samochodu, którym poruszali się sprawcy policjanci odnaleźli moduły i laptopy służące do uruchamiania samochodów, łamaki i kominiarki. "Kryminalni" zatrzymali także piątego mężczyznę wchodzącego w skład przestępczej grupy - informował Rafał Jeżak z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Prowadzący śledztwo policjanci i prokuratorzy ustalili, że złodzieje specjalizowali się w kradzieżach hond i toyot. Auta zabierali na terenie Kozienic, Grójca, Grodziska Mazowieckiego, Bydgoszczy, Olsztyna i Bełchatowa.
- Zatrzymani, to mężczyźni w wieku 18-35 lat. Są mieszkańcami powiatów około warszawskich. Wcześniej karani byli za podobne przestępstwa. Sąd Rejonowy w Radomiu wobec wszystkich zatrzymanych zastosował areszty tymczasowe - stwierdził Rafał Jeżak.
Policjanci odzyskali kilka ze skradzionych samochodów. Wciąż sprawdzane jest, czy grupa ma swoim koncie więcej kradzieży luksusowych samochodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?