Aneta Gorzelak: - Błędem, który popełnia pani Aneta jest zbyt niska kaloryczność dobowa posiłków. Dieta, którą narzuciła sobie uczestniczka jest zbyt restrykcyjna, nie pokrywa dziennego zapotrzebowania energetycznego - ocenia doktor Katarzyna Krekora-Wollny. - Na przykład sam jogurt naturalny na drugie śniadanie to za mało. Można dołożyć łyżeczkę otrąb - dodaje. Z kolei dietetyk Beata Bartosz zauważa, że w trakcie uzupełniania dzienniczka widać progres - uczestniczka nabiera umiejętności komponowania posiłków.
Dzienniczek prowadzony rzetelnie każdego dnia ujawnia, jak dużo zjadamy. Pozwala też dostrzec produkty, które dostarczają zbyt wielu kalorii i powinny zostać wyeliminowane z jadłospisu. Dlatego też uczestnicy musieli zapisywać godzinę posiłku, jego jakość, gramaturę. To da ogólny obraz energii, jaką codziennie dostarczają organizmowi.
SPRAWDŹwszystkie porady i poznaj uczestników akcji
Ewa Grosicka: - Pani Ewa zaczyna dzień od kawy, a nie od śniadania. To niedobrze - tłumaczy lekarka. - Poza tym pierwszy posiłek w ciągu dnia powinien być jedzony wcześniej, najlepiej w ciągu godziny po przebudzeniu - dodaje. Problemem podobnym jak u Kingi Beck-Tracz są pojawiające się w jadłospisie słodycze. - Nie powinno się jadać ich wieczorem, podobnie owoców, które zawierają cukry proste odkładające się w postaci tłuszczyku - wyjaśnia specjalistka.
- Widać, że większość osób zastosowało się do zaleceń dietetycznych, które otrzymali na początku. Niektóre dzienniczki prowadzone są bardzo starannie, jedna osoba nawet dokładnie zliczyła wszystkie kalorie - komentuje doktor Katarzyna Krekora-Wollny. Zauważa, że nawet święta Bożego Narodzenia minęły bez większych szaleństw kulinarnych. - Teraz wystarczy tylko wprowadzić drobne zmiany, poprzemieszczać niektóre produkty z wieczora na rano - dodaje lekarz.
Izabela Mazur: - Kolejny świetnie prowadzony dzienniczek - cieszy się dietetyk Beata Bartosz. Specjalistki przeglądając spis trafiły jednak na kilka błędów żywieniowych, które warto wyeliminować. - Pani Iza zbyt mocno ograniczyła kalorie, których dostarcza organizmowi. Przy regularnym wysiłku fizycznym tak nie wolno. Musi też nauczyć się wcześniej jadać śniadania. Świetnie, że zawierają one owoce, ale dobrze by było dodać pieczywo - wylicza doktor Krekora-Wollny.
Tłumaczy, że na podstawie zapisków uczestnicy programu "zmień się na zdrowie" otrzymają indywidualne zalecenia. - Wspólnie z dietetykiem doradzimy im, jaki powinien być kolejny krok, powiemy co robią dobrze, a co trzeba zrobić inaczej, by dieta była bardziej efektywna - mówi doktor Krekora-Wollny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?