Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz jak wygląda radomski dworzec od środka

Izabela Kozakiewicz
Tak we wtorek, po blisko dwóch latach remontu wyglądała hala główna radomskiego dworca.
Tak we wtorek, po blisko dwóch latach remontu wyglądała hala główna radomskiego dworca. Łukasz Wójcik
Tu wiszą kable, tam brakuje tynków i okien, coś trzeba zdemontować, żeby poprawić - zajrzeliśmy na dworzec, żeby się przekonać ile jeszcze brakuje do końca remontu? Wniosek jest jeden. Bardzo dużo.

Od kilku dni na radomskim dworcu jest ekipa SKB, która ma dokończyć prace. Przejęła plac budowy po Mostostalu, z którym we wrześniu ubiegłego roku PKP zerwało umowę. SKB, zgodnie z umową na dokończenie robót ma dwa i pół miesiąca. Przedstawiciele biura prasowego PKP zapewniają, że tym razem poślizgu nie będzie.

TRZEBA POPRAWIAĆ I KOŃCZYĆ

Spółka PKP, w swoich komunikatach prasowych zapewniała, ze Mostostal wykonał 80 procent zaplanowanych prac. Przedstawiciele nowego wykonawcy zgodzili się pokazać nam dworzec od środka. Do hali głównej wchodzimy przez stare drzwi, które jeszcze niedawno były zabite dyktą. Przed nami kasy biletowe, a raczej ich szkielety z aluminiowych profili. Widać zwisające kable, w wielu miejscach brakuje tynków.

Budowlańcy demontują podwieszany sufit, bo okazało się, że coś poszło nie tak i trzeba wszystko zdjąć i poprawić. Okazuje się, że nie wszystkie instalacje wewnętrzne są gotowe. Na ścianach nie ma kaloryferów, choć instalacja grzewcza jest rozprowadzona.

Na dole nie są jeszcze gotowe łazienki. Brakuje drzwi. Płyty granitowe, którymi wyłożone są ściany i podłogi muszą przejść gruntowne czyszczenie. Miejscami chodzi się po wylewce.

Lepiej wygląda wyższa kondygnacja, zamknięta dla pasażerów. Tam znajduje się część biurowa. Pokoje są odmalowane, ułożone są nowe podłogi, gotowe są łazienki. Choć i tam trochę jest jeszcze do zrobienia. Brakuje tam między innymi części okien.

Okien nie ma też nowa część hali dworcowej nad przejściem. Przeszklone ściany są teraz zabite deskami i folią. Ale to ma się zmienić w ciągu dwóch, trzech tygodni. Okna są już zamówione.

BĘDĄ SIĘ SPIESZYĆ

SKB prace dopiero tak naprawdę zaczyna. Ale pracowników na budowie ma przybywać. - Będziemy sobie radzić swoimi pracownikami, ale będą też podwykonawcy stąd - mówi Adam Stępień, kierownik projektu z SKB. - Myślę, że na placu budowy będzie 60 - 70 pracowników.

Jeśli pozwoli pogoda to roboty będą prowadzone równocześnie wewnątrz budynku i na palcu dworcowym. Tu też będzie jeszcze, co robić. Brakuje części chodników, asfaltu na drodze i takich drobiazgów, jako kosze, ławki.

Zmorą kierowców jest stan drogi, którą przy dworcu muszą jeździć teraz. Dziura, na dziurze grozi momentami uszkodzeniem samochodu.

- Zadbamy doraźnie o stan tego przejazdu - mówi Adam Stępień.

SKB czas na dokończenie remontu ma do 20 maja. Później ruszą odbiory techniczne. W PKP zapowiadają, że jeszcze w czerwcu radomski dworzec może być otwarty dla pasażerów.

Przypomnijmy, że remont zaczął się w czerwcu 2011 roku. Niedługo po tym kasy biletowe przeniesiono do tymczasowych kontenerów na placu przed budynkiem. Wiosną ubiegłego roku wszystko miało być gotowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie