Pojazdami przewożone były wysięgniki koła czerpakowego. Pierwszy z kontrolowanych zestawów składał się z 3-osiowego ciągnika samochodowego marki Man oraz 4-osiowej naczepy.
- W wyniku pomiaru wymiarów zewnętrznych pojazdu wraz z ładunkiem, po odjęciu możliwych błędów stwierdzono między innymi przekroczenie rzeczywistej długość zespołu pojazdów o ponad 23 metrów, rzeczywistej szerokości o ponad 3,5 metra i masy całkowitej pojazdu członowego wraz z ładunkiem o ponad 23 tony - informował Waldemar Kucharczyk, szef zwoleńskiej drogówki
Drugi pojazd członowy składał się z 3-osiowego ciągnika samochodowego marki Man oraz 5-osiowej naczepy. Tu również stwierdzono bardzo dużo przekroczenia wymiarów - długości o ponad 23 metry, szerokość o ponad 3,6 metra i rzeczywistej masy całkowitej pojazdu członowego wraz z ładunkiem o ponad 26 ton.
- Kierowcy w trakcie kontroli drogowej okazali kolorową kserokopię zezwolenia na przejazd po drodze publicznej pojazdem nienormatywnym. Tymczasem podczas wykonywania takich przejazdów w pojeździe powinien znajdować się oryginał zezwolenia odpowiedniej kategorii - podkreślał Waldemar Kucharczyk.
Skutkiem dwóch kontroli było wszczęcie czterech postępowań z ustawy prawo o ruchu drogowym. Brak zezwolenia jest zagrożony karami 30 tysięcy złotych dla przewoźnika i 30 tysięcy złotych dla załadowcy. Na tym jednak nie koniec. Wszczęto także dwa postępowania administracyjne, gdzie grozi kara 5,8 tysiąca złotych.
- Podjęto również czynności wyjaśniające zmierzające do ukarania osoby zarządzającej przedsiębiorstwem. Kierowcy zostali ukarani mandatami na kwotę 2,2 tysiąca złotych - dodał Waldemar Kucharczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?