W sobotę Hetman Włoszczowa zagra na wyjeździe ze Spartakusem Daleszyce

Obie bramki dla naszej drużyny padły w pierwszej połowie. W 9 minucie wynik spotkania otworzył Grzegorz Małek, a w 44 drugiego gola dla Hetmana strzelił Marcin Jarmuda. W 78 minucie Kamil Kucharski zdobył kontaktową bramkę. Wynik do końca meczu nie uległ zmianie i nasz zespół zwyciężył 2:1. - Z pomeczowej analizy wynika, że w pierwszej części nie stwarzając zbyt wielu sytuacji, zdobyliśmy dwie bramki. Grając lepiej w drugiej połowie straciliśmy gola. Jestem zadowolony z postawy zespołu w drugiej części spotkania. Stworzyliśmy w niej wiele podbramkowych okazji, niestety zabrakło kropki nad "i" w postaci zdobytych bramek - mówił Andrzej Dec, trener Hetmana.

W sobotę 5 października, o godzinie 15, w meczu dziesiątej kolejki nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe ze Spartakusem Daleszyce. W tym spotkaniu nasz zespół powinien zagrać w optymalnym składzie. - Wszystkim drużynom gra się ciężko w Daleszycach, na tamtym specyficznym, wąskim boisku. Czeka nas w tym meczu ciężka przeprawa. Chcielibyśmy pokusić się o drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Wiemy o tym, że Spartakus do dobry zespół, świadczy o tym choćby piąte miejsce, które zajmuje ekipa z Daleszyc. Postaramy się sprawić niespodziankę - dodaje szkoleniowiec włoszczowskiej drużyny.

Nasi sobotni rywale w minionej kolejce przegrali na wyjeździe z wiceliderem Orliczem Suchedniów 1:3.